Dwie osoby zginęły podczas strzelaniny na przedmieściach Chicago. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia - podaje TVN24.
Do tragedii doszło w szkole Romeoville na przedmieściach Chicago. Według policji na miejscu śmierć poniosły dwie osoby - podaje TVN24.
Władze Romeoville wydały specjalny komunikat, by uczniowie, którzy nie dotarli jeszcze do szkół, mieli pozostać w domach. Po okolicy kursowały autobusy, które przewoziły wszystkich uczniów do ośrodka sportowego. W szkołach, natomiast obowiązywał zakaz opuszczania budynków, nikt nie mógł także wejść z zewnątrz. Blokada została odwołana około godz. 10, ale sprawcy zdarzenia wciąż nie udało się znaleźć.
TVN24, tk
Władze Romeoville wydały specjalny komunikat, by uczniowie, którzy nie dotarli jeszcze do szkół, mieli pozostać w domach. Po okolicy kursowały autobusy, które przewoziły wszystkich uczniów do ośrodka sportowego. W szkołach, natomiast obowiązywał zakaz opuszczania budynków, nikt nie mógł także wejść z zewnątrz. Blokada została odwołana około godz. 10, ale sprawcy zdarzenia wciąż nie udało się znaleźć.
TVN24, tk