Bilans walk w Kijowie - około 30 zabitych, ponad 1000 rannych

Bilans walk w Kijowie - około 30 zabitych, ponad 1000 rannych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Protesty antyrządowe w Kijowie, fot. ABACA/NurPhoto/Pilipey Roman / Newspix.pl Źródło: Newspix.pl
Według oficjalnych danych ukraińskiego Ministerstwa Zdrowia w walkach pomiędzy milicją, a demonstrantami w Kijowie zginęło 25 osób, a około 1000 zostało rannych. Służba ochrony Majdanu twierdzi jednak, że zabitych jest 30 – donosi Kyiv Post. To najpoważniejszy bilans ofiar w dotychczasowych walkach pomiędzy demonstrantami, a milicją
Zamieszki zaczęły się rankiem 18 lutego. Dziś Rada Najwyższa miała zarejestrować ustawę, na mocy której powróciłaby konstytucja Ukrainy z 2004, która ogranicza władzę prezydenta. Był to kluczowy wymóg opozycji.
 
Jednak przewodniczący Rady Najwyższej Wołodymyr Rybak nie zgodził się na rejestrację dokumentów. W odpowiedzi na tę decyzję tłum protestujących na Majdanie ruszył ulicami Instytucką, Hruszewskiego oraz Szowkowyczna w kierunku parlamentu - donosi Kyiv Post. Demonstranci mieli zamiar zorganizować tam pokojową pikietę.

Według ukraińskich mediów, pierwsi walkę zaczęli "tituszki” (grupa tzw. "dresiarzy" współpracująca z milicją). Zaczęli oni rzucać w demonstrantów kamieniami, stojąc tuż za plecami mundurowych. Później siły bezpieczeństwa użyły pałek, gazu łzawiącego i granatów hukowych, by powstrzymać manifestantów idących w stronę gmachu parlamentu. 
 
Demonstranci odpowiedzieli kamieniami, kijami, płytami chodnikowymi oraz petardami. Większość rannych demonstrantów ma obrażenia głowy. Jak informuje Korespondent.net, policja z bardzo bliskiej odległości rzuca w ludzi granatami, do których są doczepione śruby.
 
Według Lesii Bohomolec Batkwiszyny demonstranci zginęli ponieważ nie dostali na czas pomocy medycznej. - Do nas nie są wpuszczane karetki pogotowia. Ludzie umierają, bo nie można im zapewnić pomocy w odpowiednim czasie - wyjaśniła Bohomolec.

Ukraińskie media także donoszą, że niedaleko stacji metro Chreszczatyk leżały ciała kobiety i dwóch mężczyzn. Według świadków w okolicach Rady Najwyższej przenoszono ciało bez głowy. Wśród ofiar także dwóch milicjantów. "18 mają rany postrzałowe, 22 są ciężkim stanie" - informuje biuro prasowe MSW.
 
Obecnie w Kijowie jest bardzo utrudniony ruch. Jest ograniczony wjazd do miasta, z powodów zagrożenia „atakiem terrorystycznym” zostały zamknięte wszystkie linii metra. Demonstranci donoszą, że milicja i służby bezpieczeństwa są uzbrojone.
 
Według informacji byłego szefa MSW, opozycjonisty Juria Łucenko 18 luetgo o 23:00 prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz miał spotkać się z liderami majdanu – Witalijem Kliczkiem i Arsenijem Jaceniukiem.

lb.ua, tsn.ua, korrespondent.net, tk
Galeria:
Majdan
Galeria:
Majdan1