Komisja Europejska dała USA czas do jesieni na zmodyfikowanie ustawy FSC (Foreign Sales Corporations) i ostrzegła, że w wypadku odmowy zamierza wprowadzić sankcje przeciwko Waszyngtonowi z dniem 1 stycznia 2004 r.
W sierpniu 2002 r. WTO ustaliła na 4 mld dol. ewentualny poziom sankcji antyamerykańskich. Jest to najwyższa kara, jaką kiedykolwiek nałożono na kraj w ramach procedury WTO.
Formalna zgoda WTO na wprowadzenie tych sankcji została wyrażona w środę w Genewie na posiedzeniu Organu Regulowania Różnic (ORR) WTO.
Wcześniej UE złożyła w WTO listę 95 rodzajów produktów amerykańskich - od produktów rolnych po tekstylia, przez urządzenia elektroniczne - które może obłożyć wysokimi cłami.
Wiele wielkich firm amerykańskich, jak Boeing czy Microsoft, korzysta z ulg celnych na mocy ustawy FSC. Umożliwia ona przedsiębiorstwom amerykańskim, które mają filie w "rajach podatkowych", korzystanie z obniżonych ceł eksportowych.
Ze strony unijnej przed kilkoma dniami dano do zrozumienia, że UE na razie nie chce wprowadzać sankcji i liczy, że stosując presję, skłoni USA do uchylenia ustawy sprzecznej z zasadami WTO.
les, pap