Komisja potwierdziła, że wyniki referendum są ważne - w głosowaniu wzięło udział ponad połowa uprawnionych do głosowania. W prawie pięć i pół milionowej Słowacji uprawnionych do głosowania było ponad 4 mln 127 tys. osób, a ponad 2 mln 148 tys. osób oddało swój głos; 2 mln 13 tys. podkreśliło na karcie do głosowania słowo - "tak". Słowacy odpowiadali na jedno pytanie: "Czy zgadza się Pan/Pani, aby Republika Słowacka została krajem członkowskim Unii Europejskiej?".
Największą frekwencję odnotowano w województwie bratysławskim, a zwłaszcza w stolicy, gdzie frekwencja osiągnęła prawie 60 procent (59,45 proc.); tam za integracją z Unią Europejską głosowało 95 proc. uczestników referendum.
Ponad 50-procentową frekwencję odnotowano w graniczących z Ukrainą województwach koszyckim i preszowskim (po 53 proc.), najniższą w województwie żylińskim i trenczyńskim (po 47 proc.) w środkowej Słowacji, gdzie znajduje się "matecznik" sympatyków partii narodowych.
Centralna Komisja Wyborcza nie otrzymała skarg, których treść mogłaby w poważny sposób naruszyć przebieg głosowania. Duża część skarg dotyczy naruszenia przez media ciszy wyborczej.
Słowacja jest piątym krajem, po Malcie, Słowenii, Węgrzech i Litwie, którego obywatele opowiedzieli się w referendum za wejściem do UE. Kolejne referendum unijne - 7 i 8 czerwca - odbędzie się w Polsce.
em, pap
Czytaj też: Słowacy są już w Unii!