Informacje na temat uwolnienia nadal są skąpe. RFI podało jedynie, że uwolnionych zabrano do samolotu. Nie podano jednak, dokąd maszyna poleciała.
Siły, otaczające górzysty region Tamelrik, miały otrzymać w niedzielę zgodę na przeprowadzenie ataku.
W zeszły wtorek wojsko algierskie uwolniło pierwszą grupę europejskich turystów - 10 Austriaków, 6 Niemców i jednego Szweda. Zginęło wtedy 10 porywaczy. Nie udało się wówczas uwolnić pozostałych 15 zakładników: 10 Niemców, 4 Szwajcarów i jednego Holendra.
Łącznie w lutym i marcu na algierskiej Saharze zaginęło 32 zachodnich turystów. Według armii algierskiej, turystów przetrzymywali fundamentaliści islamscy z ugrupowania znanego jako GSPC. Jest ono kierowane przez Hassana Hattaba i podejrzewane o związki z terrorystyczną organizacją Osamy bin Ladena Al-Kaidą.
Departament Stanu USA umieścił GSPC - powiązaną z kilkoma atakami terrorystycznymi w Algierii i poza nią - na swej liście organizacji terrorystycznych.
em, pap