Duma Nie wyśle obserwatorów na referendum separatystów

Duma Nie wyśle obserwatorów na referendum separatystów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rosyjska Duma nie zamierza wysyłać swoich obserwatorów na referendum organizowane przez separatystów w Doniecku i Ługańsku 11 maja, w którym domagają się uznania utworzonych przez nich "republik ludowych".
"To wewnętrzna sprawa mieszkańców tamtych regionów" - mówił agencji Interfax-Ukraina przewodniczący izby niższej parlamentu Rosji Siergiej Niewierow. Podobne stanowisko w tej kwestii zajął przewodniczący parlamentarnej Komisji ds. Wspólnoty Niepodległych Państw Leonid Słucki.Podkreślił, że Duma "uważnie śledzi wydarzenia w obwodach wschodnich Ukrainy". "Będziemy w kontakcie z naszymi rodakami na Donbasie" - mówił Słucki.

Według rosyjskiego portalu rbc, deputowani Dumy podjęli decyzję "niespodziewanie". "Kilka godzin wcześniej prowadzili dyskusje na ten temat. Niektóre frakcje dopuszczały możliwość wysłania obserwatorów na plebiscyty na wschodzie Ukrainy" - pisał rbc, powołując się na wypowiedzi posłów.

"Przypomnijmy. Tzw. referendum na Krymie Duma nie tylko nie uznała za "wewnętrzną sprawę regionów" i wysłała tam nie tylko obserwatorów, ale także wojsko" - napisał portal newsru.ua.

Agencja TVN/x-news