Unia europejsko-środziemnomorska

Unia europejsko-środziemnomorska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na Krecie odbywa się konferencja szefów dyplomacji UE i państw południowego wybrzeża Morza Śródziemnego, poświęcona m.in. sytuacji po wojnie w Iraku i pokojowi na Bliskim Wschodzie.
Spotkanie zorganizowała na Krecie Grecja, która przewodniczy w tym półroczu UE. Z Polski bierze w nim udział minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz.

Pierwszy dzień dwudniowego spotkania poświęcony był m.in. sytuacji międzynarodowej wokół Iraku oraz procesowi pokojowemu na  Bliskim Wschodzie.

Grecja zaprosiła na Kretę 10 państw, które w przyszłym roku zamierzają przystąpić do Unii Europejskiej, w tym Polskę. Zaproszone kraje śródziemnomorskie to Maroko, Algieria, Tunezja, Egipt, Izrael, Jordania, Autonomia Palestyńska, Liban, Syria oraz  Turcja.

Minister Cimoszewicz zatrzymał się na Krecie w drodze powrotnej z  Iranu i Kuwejtu. Z tamtejszymi władzami prowadził konsultacje przed objęciem przez Polskę strefy stabilizacyjnej w południowym Iraku. Zarówno w Teheranie, jak i w Kuwejcie otrzymał obietnicę współpracy.

Nad Zatoką Perską pozostali towarzyszący Cimoszewiczowi: b. wicepremier Marek Belka i b. minister skarbu Sławomir Cytrycki. Jest z nimi znawca spraw irackich, ambasador Ryszard Krystosik. Mają wrócić do Polski w tym tygodniu.

Na konferencję przybyli ministrowie spraw zagranicznych Izraela i Syrii; w kołach dyplomatycznych uznano to za dobry znak dla bliskowschodniego procesu pokojowego.

Szefowie dyplomacji Syrii I Izraela co prawda nie rozmawiali ze sobą, ani nawet nie podeszli do siebie zbyt blisko, jednak znacząca jest sama ich obecność. Syria po raz pierwszy od trzech lat zdecydowała się wysłać szefa swej dyplomacji na inne niż ONZ-owskie spotkanie z udziałem przedstawiciela władz Izraela.

Oczekuje się, że w Iraklionie ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej i krajów, które w przyszłym roku mają przystąpić do UE, oraz państw Bliskiego Wschodu zaapelują o jak najszybsze wcielenie w życie pokojowego programu bliskowschodniego, tzw. mapy drogowej, zaakceptowanej bez zastrzeżeń przez Palestyńczyków i z  pewnymi zastrzeżeniami przez Izrael. Szef dyplomacji palestyńskiej Nabil Szaath również uczestniczy w spotkaniu na Krecie.

"To oznaka, że coś się ruszyło" - powiedział dziennikarzom w  Iraklionie szef dyplomacji unijnej Javier Solana, nawiązując do  obecności syryjskiego ministra.

Spotkanie na Krecie odbyło się w ramach współpracy zwanej "procesem barcelońskim" albo "partnerstwem eurośródziemnomorskim". Jej celem jest m.in. powołanie eurośródziemnomorskiej strefy wolnego handlu, działanie na rzecz pokoju i stabilizacji w  regionie oraz wymiana kulturalna i naukowo-badawcza.

em, pap