Wojsko USA w obławie na partyzantów Saddama zabiło w obozie szkoleniowym w Sahl 82 bojowników.
Obóz znajduje się w pustynnym terenie, niedaleko granicy z Syrią.
"W obozie zginęły łącznie 82 osoby" - oświadczył szejk Gharbi Abdel Aziz, imam głównego meczetu w Rawa, miejscowości leżącej kilka kilometrów od Sahl.
Amerykańska obława na partyzantów Saddama Husajna zaczęła się w środę nad ranem i trwała 13 godzin. Miejscowa ludność twierdzi, że na terenie obozu znajdował się magazyn broni.
les, pap