Irackie znaleziska szpiegowskie i nuklearne

Irackie znaleziska szpiegowskie i nuklearne

Dodano:   /  Zmieniono: 
Amerykańscy żołnierze znaleźli w opuszczonym domu w Bagdadzie stosy tajnych dokumentów i sprzęt wywiadowczy. Amerykanie podobno odnaleźli także większość zapasów uranu zrabowanego z irackich obiektów.
Amerykanie włamali się do zamkniętych pomieszczeń na piętrze domu, wykorzystywanego m.in. w charakterze domu pogrzebowego. Otworzono dwa pokoje - okazało się, że były one wypełnione, częściowo nierozpakowanym nawet, sprzętem wywiadowczym - np. urządzeniami do szyfrowania dokumentów, łączności itp. Po podłodze walały się stosy papierów z pieczęciami tajnych służb irackich.

Część dokumentów - jak podaje agencja Associated Press - dotyczy irackiego programu badań jądrowych - w tym dostaw specjalistycznego sprzętu dla irackiej agencji jądrowej.

Urządzenia znalezione w budynku były wyprodukowane przez wiodące światowe firmy jak Motorola czy Thompson.

"Potencjalnie to bardzo cenne odkrycie" - powiedział cytowany przez amerykańską agencję dowódca oddziału, który dokonał odkrycia, kapitan Ryan McWilliams.

Budynek został w nocy otoczony przez kolumnę wojsk USA. Amerykanie bez powodzenia usiłowali wyważyć drzwi - w pewnym momencie zostały one otwarte przez Irakijczyka - dzikiego lokatora, który wprowadził się na parter domu. Mężczyzna zaprosił żołnierzy do środka i pokazał im zamknięte pokoje na piętrze. Budynek znajduje się w bagdadzkiej dzielnicy Azamija, gdzie mieszkało wielu dawnych irackich prominentów, związanych z  Saddamem Husajnem.

***

Udało się odzyskać większość uranu, który został zrabowany z irackich obiektów nuklearnych, podał w piątek magazyn "Science".

Według internetowego serwisu magazynu, Międzynarodowa Agencja Energii Atomowe (IAEA) odnalazła praktycznie cały materiał promieniotwórczy pochodzący z obiektu w Tuwaitha, pod Bagdadem. Nie udało się jednak ustalić, czy jakiś Irakijczyk zachorował na  chorobę popromienną w wyniku kontaktu z uranem.

sg, pap