Lekarze myśleli, że wyleczyli dziecko z HIV. Mylili się

Lekarze myśleli, że wyleczyli dziecko z HIV. Mylili się

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wirus HIV (fot. CDC/ C. Goldsmith, P. Feorino, E. L. Palmer, W. R. McManus) 
Lekarze potwierdzili, że u dziecka, które miało zostać całkowicie wyleczone i pozbawione wirusa HIV znowu wykryto obecność wirusa - podaje Reuters.
Dziewczynka urodziła się w 2010 roku w stanie Mississippi. Zaraziła się wirusem HIV od własnej matki. Dziewczynka dostała leki blokujące wirusa w ciągu 2 dni od narodzin. Przyjmowała je przez 1-5 roku. Przez niemal dwa lata nie musiała brać żadnych środków farmakologicznych.

Drugi taki przypadek miał miejsce w marcu 2014. Lekarze ze Stanów Zjednoczonych Ameryki poinformowali, że po raz drugi w historii udało się pokonać wirusa HIV. Niemowlakowi z Kalifornii podano po raz pierwszy leki antyretrowirusowe cztery godziny po narodzeniu. Po 9 miesiącach od narodzin badania potwierdziły, że dziecko jest całkowicie zdrowe. Leczenie prowadzono w Szpitalu Dziecięcym Millera niedaleko Los Angeles.

Lekarze poinformowali teraz, że w organizmie 4-letniej dziewczynki z Mississippi znów namnaża się wirus HIV.  Dziecku podano ponownie leki. Niewykluczone, że będzie musiała je brać do końca życia.

Wirus HIV osłabia układ odpornościowy i - nieleczony - prowadzi do AIDS i do śmierci. Obecne leki są jednak bardzo skuteczne i hamują rozwój choroby. Liczbę nosicieli wirusa HIV na świecie ocenia się na 34 miliony.

Reuters