We wczorajszym przemówieniu w Bundestagu Angela Merkel wypowiedziała się przychylnie na temat antysemityzmu i określiła głoszenie go „obowiązkiem rządu i obywateli” – podaje niezależna.pl
Wystąpienie w Bundestagu miało dotyczyć tolerancji, szczególnie wobec wyznawców judaizmu i islamu. Następnie ku zaskoczeniu zgromadzonych Merkel wypowiedziała rzeczone słowa dotyczące antysemityzmu.
Gdy kanclerz zorientowała się, co powiedziała, przeprosiła i przeczytała właściwą wersję przemówienia. Tym samym szef niemieckiego rządu zapewniła, że dla niemieckich władz priorytetem jest ochrona Żydów i muzułmanów mieszkających na terenie kraju. Merkel podkreśliła, że demokracja jest najlepszym sposobem na walkę z przemocą wywołaną przez ekstremistów.
Zdaniem tygodnika „Tagesschau” Angela Merkel jest coraz częściej krytykowana za stawanie w obronie mieszkających w Niemczech 4 milionów muzułmanów, a także przeciwstawianie się judeo-chrześcijańskim korzeniom narodu.
rk, niezależna.pl, Tagesschau
Gdy kanclerz zorientowała się, co powiedziała, przeprosiła i przeczytała właściwą wersję przemówienia. Tym samym szef niemieckiego rządu zapewniła, że dla niemieckich władz priorytetem jest ochrona Żydów i muzułmanów mieszkających na terenie kraju. Merkel podkreśliła, że demokracja jest najlepszym sposobem na walkę z przemocą wywołaną przez ekstremistów.
Zdaniem tygodnika „Tagesschau” Angela Merkel jest coraz częściej krytykowana za stawanie w obronie mieszkających w Niemczech 4 milionów muzułmanów, a także przeciwstawianie się judeo-chrześcijańskim korzeniom narodu.
rk, niezależna.pl, Tagesschau