Clarkson znowu w opałach. Skrytykował londyńskich taksówkarzy

Clarkson znowu w opałach. Skrytykował londyńskich taksówkarzy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jeremy Clarkson, fot. http://www.topgear.com/uk/jeremy-clarkson
Jak podaje RMF 24, w marcowym magazynie poświęconym motoryzacji Jeremy Clarkson podzielił się z czytelnikami przemyśleniami na temat londyńskich taksówkarzy. "W Londynie są dwa rodzaje taksówkarzy: pierwsi to faceci, którzy właśnie przyjechali do Anglii z kraju, o którym nigdy wcześniej nie słyszeliście. Jego samochód pachnie lawendą i śmierdzi wymiocinami. Oni nigdy nie znają drogi i nie tankują za więcej niż dwa funty" - napisał między innymi prezenter.
"Drugi rodzaj taksówkarzy nosi garnitury i jeździ Mercedesem klasy S. Oni znają drogę, ale chcą 7,5 tysiąca funtów za milę" - dodał.

Tekst został prawdopodobnie napisany przed kłopotami Clarksona w stacji BBC. Został on zawieszony, prawdopodobnie za pobicie producenta programu "Top Gear".

RMF 24