Zamach na meczety. 120 ofiar i 300 rannych

Zamach na meczety. 120 ofiar i 300 rannych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Co najmniej 120 osób zginęło, a ponad 300 zostało rannych w dwóch zamachach samobójczych w meczetach w stolicy Jemenu, Sanie. Wśród poszkodowanych są również politycy i szyiccy przywódcy religijni z ruchu Huti, który przejął władzę w Jemenie w 2014 r.
W związku z kryzysową sytuacją wezwano wszystkich lekarzy do szpitali.

Świadkowie ataku mówią o co najmniej dwóch zamachowcach. Jeden z nich miał detonować ładunki w grupie modlących się. Ci, którym udało się przeżyć próbowali uciekać przez główną bramę, gdzie czekał na nich drugi zamachowiec.

Do przeprowadzenia zamachów przyznało się Państwo Islamskie.

Warto zauważyć, że  szyiccy bojownicy z ruchu Huti zdobyli pałac  prezydencki zaledwie jeden dzień po zawarciu z jemeńską armią  porozumienia. Jeszcze przed samym szturmem prezydent wezwał do narodowego pojednania.

Prezydent Hadi przebywa obecnie w prywatnej rezydencji w Sanie.  Rezydencja jest pod stałym ostrzałem. Bojownicy Huti  otaczają również siedzibę premiera. Sytuacją w Jemenie zaniepokojona jest ONZ. Sekretarz  generalny wezwał wszystkie strony do zaprzestania walk i do podjęcia  kroków na rzecz pokoju.

Liczący 25 mln mieszkańców Jemen jest jednym z najuboższych państw  arabskich i matecznikiem Al-Kaidy Półwyspu Arabskiego (AQAP).

CNN Newsource/x-news, BBC