Putin oskarżony o hipokryzję

Putin oskarżony o hipokryzję

Dodano:   /  Zmieniono: 
W trakcie odbywającego się 29 marca szczytu państw Ligi Arabskiej przedstawiciel Arabii Saudyjskiej zarzucił prezydentowi Rosji, że przyczynia się do problemów na Bliskim Wschodzie, dlatego nie powinien wyrażać wsparcia dla ich rozwiązywania.
W trakcie szczytu odczytany został list Władimira Putina skierowany do biorących udział w spotkaniu przywódców. Rosyjski prezydent stwierdził m.in., że wspiera oczekiwania arabskich państw odnośnie rozwiązania problemów Bliskiego Wschodu przy zastosowaniu metod pokojowych, bez konieczności ingerencji państw spoza regionu.

Słowa te wywołały ostrą reakcję księcia Sauda al-Fajsala, pełniącego obowiązki ministra spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej.  –  Putin mówi o problemach na Bliskim Wschodzie tak, jakby Rosja nie miała na nie wpływu  –  skomentował książę. Nawiązał w ten sposób do kwestii dostarczania przez Rosję broni syryjskiemu reżimowi, który wykorzystuje go do walki z obywatelami. -  Mam nadzieję, że Władimir Putin naprawi to tak. aby relacje świata arabskiego z Rosją mogły ulec poprawie – stwierdził al-Fajsal. Relacje Arabii Saudyjskiej z Rosją pozostają chłodne ze względu na wsparcie jakiego Kreml udziela prezydentowi  Syrii Baszarowi al-Asadowi.

Reakcja saudyjskiego ministra na słowa Putina była szczególnie niezręczna dla Egiptu, który był gospodarzem szczytu. Państwo to rozwija bliskie relacje z Rosją, ale jednocześnie jest w dużym stopniu uzależnione od pomocy finansowej z Arabii Saudyjskiej oraz innych państw Zatoki Perskiej.

am, TVN 24