Komunikat armii izraelskiej podaje, iż atak nastąpił "głęboko wewnątrz terytorium Syrii", ale nie informuje, czy przeprowadziło go lotnictwo, czy też siły lądowe.
Według źródeł palestyńskich w Bejrucie, samoloty izraelskie zbombardowały "opuszczony obóz szkoleniowy" Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny (LFWP) w rejonie Ain Saheb, około 20 kilometrów na północny zachód od Damaszku. W rezultacie nalotu jedna osoba została ranna.
Była to prawdopodobnie pierwsza akcja zbrojna Izraela wewnątrz terytorium Syrii od czasu izraelskiej ofensywy w Libanie w 1982 roku.
"Izraelskie siły obrony działały ubiegłej nocy głęboko wewnątrz terytorium Syrii i uderzyły na bazę szkoleniową, wykorzystywaną przez ugrupowania terrorystyczne, w tym Islamski Dżihad. (...) Islamski Dżihad, podobnie jak inne organizacje terrorystyczne, korzysta z pomocy i wsparcia krajów regionu - przede wszystkim Iranu i Syrii. Syria jest państwem, które sponsoruje terror i wciąż próbuje udaremnić wszelkie próby osiągnięcia spokoju i stabilności w regionie" - głosi komunikat armii izraelskiej.
*************************************
Syria zamierza zwrócić się do Rady Bezpieczeństwa o zwołanie specjalnego posiedzenia ws. ataku armii izraelskiej na znajdującą się pod Damaszkiem bazę radykalnej organizacji palestyńskiej Islamski Dżihad - podały źródła dyplomatyczne.
rp, pap