Chińczycy zbudowali wyspę. Amerykanie reagują

Chińczycy zbudowali wyspę. Amerykanie reagują

Dodano:   /  Zmieniono: 
John Kerry (fot. mat. prasowe) 
Amerykański sekretarz stanu John Kerry podczas wizyty w Chinach wezwał Pekin do zmniejszenia napięcia na Morzu Południowochińskim. Ponadto wyraził zaniepokojenie skalą chińskich roszczeń terytorialnych - podaje Polskie Radio.
Morze Południowochińskie to obszar sporów terytorialnych, w których największą rolę odgrywają Chiny, Wietnam oraz Filipiny.

Państwo Środka rości sobie prawo do kilku raf koralowych w archipelagu Spratly. Chiny chcą tam stworzyć strategiczną - w przypadku konfliktu - infrastrukturę. Ponadto okolica jest bogata w złoża ropy i gazu.

Stany Zjednoczone rozważają wysłanie w ten teren większej ilości okrętów marynarki wojennej. Flota miałaby zakotwiczyć zgodnie z międzynarodowym prawem 12 mil morskich od wyspy, którą budują Chińczycy.

Planom Amerykanów sprzeciwiły się chińskie władze. Szef chińskiego MSZ Wang Yi stwierdził, że chińska determinacja w sprawie integralności terytorialnej jest mocna jak skała.

Polskie Radio