Janukowycz chce wrócić do polityki? Udzielił wywiadu BBC

Janukowycz chce wrócić do polityki? Udzielił wywiadu BBC

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wiktor Janukowycz (fot. By Wilson Dias/Agência Brasil ([1] (cropped)) [CC BY 3.0], via Wikimedia Commons)
- Janukowycz zamierza zarówno się bronić, jak i oskarżać, zaś jego zachowanie wskazuje na to, że chce wrócić do gry politycznej - powiedział Aleksiej Muchin, szef Centrum Informacji Politycznej w Moskwie. - Janukowycz jest uzależniony od reżimu rosyjskiego. Reżim rosyjski, jeśli coś mu się nie spodoba, może w każdej chwili Janukowycza wyrzucić i oddać w ręce ukraińskich organów ścigania. On o tym wie i tego najbardziej się obawia. Dlatego mówi dokładnie to, czego od niego żądają na Kremlu -  dodał Petro Poliszczuk, ukraiński politolog. TVN 24 podaje, że w wywiadzie dla BBC Janukowycz bronił się przed oskarżeniami o nadużycia władzy. Dodał, że "nigdy nie wydał rozkazu siłom bezpieczeństwa, by otworzyły ogień do demonstrantów".
O aneksji Krymu Janukowycz powiedział jako o tragedii, która nie miałaby miejsca, gdyby rządził. O Donbasie powiedział, że "region powinien pozostać częścią Ukrainy". Wezwał też USA i UE "by skłoniły Kijów do bezpośrednich negocjacji z przywódcami rebeliantów". - Otwarta deklaracja Janukowycza, że Donbas jest nieodłączną częścią Ukrainy, jest bezpośrednią transmisją stanowiska władz Rosji w sprawie regionu. Władze na Kremlu rozumieją, że do Donbasu można wysłać bandytów i przekonywać, że toczy się tam wojna domowa, jednak całkowita okupacja regionu byłaby niemożliwa - powiedział Borys Wiszniewskij, rosyjski politolog i opozycjonista, radny Petersburga z listy Jabłoka. - Pytanie władz Rosji brzmi, jak zmusić Ukrainę do nadania obwodom donieckiemu i ługańskiemu takiego statusu, który pozwoliłby blokować ukraińskie narodowe decyzje i byłby sznurem wokół szyi władz w Kijowie - dodał. 

Ukraiński politolog Wołodymyr Fesenko, szef kijowskiego Centrum Badań Politycznych Puenta, powiedział z kolei, że  "Janukowycz to eksponat w muzeum współczesnej ukraińskiej historii". - To, co mówi, nie ma znaczenia i nie powinno wzbudzać sensacji. Jego osobą są zainteresowane jedynie ukraińskie organa ścigania - dodał.  - Janukowycz jako polityk nikogo nie interesuje, bo nie jest znaczącą i samodzielną postacią w polityce ukraińskiej. Także Rosja nie jest nim zainteresowana. Co więcej, nie potrzebują go nawet rebelianci w Donbasie. Gdyby był im potrzebny, już dawno zostałby prezydentem jakiejś Noworosji. Rebelianci nie potrzebują Janukowycza, bo nie potrzebuje go także Putin - stwierdził.

Ukraińscy eksperci spekulują też, że Janukowycz mógł się uaktywnić po plotkach o rychłym odejściu Poroszenki i choć jego prezydenckie ambicje mogą się nie spełnić, to może on liczyć na inną rolę w polityce.

TVN 24, gordonua.com, obozrevatel.com, Ukrinform, lifenews.ru