Nielegalny imigrant zastrzelony na granicy. Próbował dostać się do Bułgarii, mógł być uzbrojony

Nielegalny imigrant zastrzelony na granicy. Próbował dostać się do Bułgarii, mógł być uzbrojony

Dodano:   /  Zmieniono: 
Drut żyletkowy (fot.Maren Winter/Fotolia.pl) 
Obywatel Afganistanu, który nielegalnie próbował przedostać się z Turcji do Bułgarii został zastrzelony na granicy przez bułgarskiego policjanta – donoszą bułgarskie media. Według wstępnej wersji, śmierć nie była przyczyną bezpośredniego strzału, ale rykoszetu po oddaniu strzału ostrzegawczego. Ponadto nielegalny imigrant miał być uzbrojony.
Według oficjalnego oświadczenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, mężczyzna zmarł w drodze do szpitala. W informacjach przekazanym mediom zaznaczono także, że nie była to jednostkowa próba sforsowania granicy, ale napór "dużej grupy nielegalnych imigrantów". W wywiadzie udzielonym radiu BNR, przedstawiciel bułgarskiego MSW Georgij Kostov zaznaczył, że grupa liczyła około 50 osób i została powstrzymana przez dwóch strażników granicznych i policjanta. – Stawiali opór podczas zatrzymania. Jeden z oficerów oddał strzały ostrzegawcze, i jak wynika z jego słów, po rykoszecie kula trafiła mężczyznę, który później zmarł – dodał polityk.  Prokuratura w Burgas wszczęła śledztwo w tej sprawie.

Do zdarzenia doszło nieopodal miasta Sredets w południowo-wschodniej Bułgarii w godzinach wieczornych 15 października. Z tego powodu premier Bułgarii Bojko Borysow opuścił szczyt Rady Europejskiej przed jego zakończeniem i wrócił do kraju.  – Premier Borysow poinformował mnie o zdarzeniu przed tym jak wyszedł. To pokazuje jak potrzebna była nasza dyskusja. Jesteśmy gotowi odzyskać kontrolę nad naszymi zewnętrznymi granicami – powiedział o zdarzeniu przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.

BNR.bg, Novanews.bg