W 2017 roku Biały Dom chce wydać na dozbrojenie krajów europejskich 3,4 mld dolarów. To cztery razy więcej niż obecnie. Ze sprzętu wojskowego, który trafiłby do Europy korzystałyby siły USA i NATO. Według "New York Timesa" dozbrojenie Europy Wschodniej i Wschodniej byłoby czytelnym sygnałem dla Władimira Putina, że Zachód obserwuje działania Rosji.
Jeden z wysokich rangą urzędników administracji powiedział, że plany prezydenta USA "to dalekosiężna odpowiedź na zmieniającą się sytuację bezpieczeństwa w Europie". - Rosja stała się trudnym przeciwnikiem - ocenił. Nie wiadomo, jaka będzie reakcja Rosji na pomysł z dozbrojeniem Europy na wschodniej flance NATO.
Nie wiadomo, jaką rolę w amerykańskich planach miałaby odgrywać Polska. „NYT” pisze o Węgrzech, Rumunii i krajach bałtyckich. Todd Harrison, analityk z Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych w Waszyngtonie stwierdził, że NATO powinno wysłać Europie Wschodniej sygnał, że będzie jej bronić. Mówił to w kontekście działań Putina, który chce udowodnić, kto rządzi w regionie.
"New York Times"