Turecka armia ostrzelała kurdyjskie pozycje w Syrii

Turecka armia ostrzelała kurdyjskie pozycje w Syrii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Flaga Syrii (fot.filipefrazao/fotolia.pl)
Turecka armia w sobotę ostrzelała rejon kontrolowany przez siły kurdyjskie w prowincji Aleppo na północy Syrii - podaje BBC.

Informacje o działaniach Turcji oficjalnie potwierdził premier tego kraju Ahmet Davutoglu. Turecka armia obrała za cel m.in. bazę lotniczą Menagh, która 10 lutego została zajęta przez kurdyjskie Ludowe Jednostki Obrony (YPG).

Stany Zjednoczone wezwały Turcję do zaprzestania tych działań i zaapelowały o skupienie się na walce z Państwem Islamskim.

Davutoglu w tureckiej telewizji zapowiedział, że "będzie odwet za każdy krok ze strony YPG". - YPG ma wycofać się z Azaz i okolicznych terenów i ma nie zbliżać się do nich ponownie - mówił.

Plan pokojowy dla Syrii

11 lutego w Monachium spotkali się ministrowie spraw zagranicznych z kilkunastu państw. Wzięli w nim udział m.in. sekretarz stanu USA John Kerry oraz szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow.

John Kerry w rozmowie z dziennikarzami po spotkaniu w Monachium przekazał, że przyjęty plan ma na celu ograniczenie w ciągu tygodnia działań wojennych na terenie Syrii. Ma zostać również dostarczona pomoc humanitarna. Celem porozumienia jest stworzenie warunków do wznowienia negocjacji pokojowych.

Rozmowy w Genewie

Temat Syrii powrócił w rozmowach międzynarodowych z okazji trwających w Genewie negocjacji pokojowych. Rozmowy zostały z przyczyn proceduralnych odłożone do 25 lutego. Podczas trwających debat nad tym jak najlepiej opanować sytuację w Syrii i wynikły z niej kryzys imigracyjny, strona rosyjska mogła usłyszeć krytyczne głosy pod swoim adresem.

BBC, Reuters