Podsłuchy dowodami na współpracę tureckiej armii i dżihadystów na granicy

Podsłuchy dowodami na współpracę tureckiej armii i dżihadystów na granicy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bojownicy Państwa Islamskiego (fot. Balkis Press/ABACAPRESS.COM FOT. ABACA/NEWSPIX.PL) Źródło:Newspix.pl
Gazeta Cumhuriyet opublikowała stenogramy rozmów telefonicznych między dżihadystami a funkcjonariuszami tureckiej armii. Jak pisze Russia Today, jest to kolejny dowód na powiązania tureckiego wojska z bojownikami tzw. Państwa Islamskiego działającymi na granicy turecko-syryjskiej.

Dokumenty mają pochodzić z postępowania sądowego prowadzonego w Ankarze przed Wysokim Trybunałem Karnym. Dochodzenie zostało wszczęte z powództwa sześciu obywateli Turcji, którzy zgłosili, że ich krewni przyłączyli się do terrorystów. o najmniej 19 osób znajdowało się pod obserwacją policji, wskutek czego 27 osobom postawione zostały zarzuty.

Nowe stenogramy opublikowane przez turecki dziennik w poniedziałek zawierają rozmowy pomiędzy tureckimi oficerami a Mustafą Demirem, członkiem Państwa Islamskiego, którzy jest czołową postacią na granicy syryjsko-tureckiej. "Transkrypcje i dokumenty ujęte w dochodzeniu wykazały, że Demir otrzymywał pieniądze od przemytników na granicy i współpracował z funkcjonariuszami. Brane pod uwagę są też przekroczenia granicy" - poinformował dziennik.

Mustafa Demir podejrzewany jest o bliskie związki z liderem IS, İlhamim Balim, który jest uważany za głównego podejrzanego w sprawie październikowych zamachów w Ankarze, w których zginęło ponad 100 osób.

rt.com