Strzały w tłum

Dodano:   /  Zmieniono: 
Iracka policja ostrzelała zachowujących się agresywnie manifestantów w mieście Amara na południu Iraku. Śmierć poniosło sześć osób, a 11 odniosło rany.
Wcześniej agencja AFP informowała, powołując się na amerykańskiego rzecznika wojskowego, że w Amarze podczas burzliwej manifestacji został zabity przez siły koalicyjne Irakijczyk, który rzucał granaty.

Demonstrację w Amarze zorganizowało kilkuset Irakijczyków pod  siedzibą wojsk brytyjskich. Manifestowali, bo - jak mówili - siły koalicji nie dotrzymały przyrzeczenia o zapewnieniu im pracy do  stycznia.

Różni świadkowie podają sprzeczne przyczyny otwarcie ognia do  demonstrantów. Niektórzy mówią, że zaczęli strzelać demonstranci, inni twierdzą, że manifestujący rzucali jedynie kamieniami, gdy policja zaczęła do nich strzelać.

Nie ma doniesień o poszkodowanych w szeregach policji.

Brytyjscy żołnierze otoczyli rejon zajść i rozpędzili protestujących. W Amarze stacjonuje brytyjski 1. Batalion Piechoty.

em, pap