"Za wcześnie jeszcze mówić o rezultatach" - powiedział po zakończeniu rozmów metropolita Kiriłł, uznawany za osobę numer dwa w rosyjskiej Cerkwi. Kardynał Kasper, który kieruje Papieską Radą ds. Popierania Jedności Chrześcijan, jedynie wyraził zadowolenie ze spotkania.
Jeden z wysokich przedstawicieli Cerkwi prawosławnej, który uczestniczył w rozmowach, powiedział jednak, że miały one czysto kurtuazyjny charakter. "Żaden przełom nie nastąpił, zresztą nikt go nie oczekiwał" - powiedział.
Wizyta kardynała Kaspera postrzegana jest jako próba przezwyciężenia impasu w stosunkach Watykanu i Patriarchatu Moskiewskiego. Cerkiew oskarża katolików o prozelityzm i zarzuca im działalność misyjną na terenach prawosławnych, podczas gdy katolicy w Rosji skarżą się na ograniczanie ich praw.
W środę Kasper wezwał w katolickiej katedrze w Moskwie obie strony do pojednania, apelując do katolików o respektowanie prawosławnego charakteru Rosji, zaś prawosławnych prosząc o realne kroki w zbliżeniu z zachodnim chrześcijaństwem.
Spotkanie z metropolitą Kiriłłem było kulminacją sześciodniowej wizyty watykańskiego hierarchy, która potrwać ma do poniedziałku.
Strona katolicka zabiega także o audiencję u patriarchy Aleksija II, jednak dotychczas nie zostało potwierdzone, czy do niej dojdzie. Kardynał celowo wydłużył swój pobyt aż do przyszłego poniedziałku, by poczekać na patriarchę, który przebywa za granicą i ma wrócić dopiero w sobotę wieczorem.
em, pap