Odwrót z Faludży (aktl.)

Odwrót z Faludży (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Żołnierze amerykańskiej piechoty morskiej starli się na przedmieściach sunnickiej Faludży z irackimi partyzantami.
Rzecznik sił USA oświadczył, że wojska amerykańskie pozostaną w  mieście i będą współpracować z iracką formacją bezpieczeństwa mającą patrolować Faludżę.

Do piątkowego starcia doszło wkrótce po podaniu informacji o  wycofaniu się marines z niektórych pozycji wokół okrążonego od  kilku tygodni miasta.

Według świadków, kilkadziesiąt eksplozji wstrząsnęło Faludżą, kiedy niespodziewanie wznowione zostały walki na wschodnich obrzeżach miasta. Nie jest jasne, co doprowadziło do starć.

Amerykańscy żołnierze piechoty morskiej zaczęli wycofywać się w  piątek rano. Mieli opuścić kilka posterunków w południowej i  zachodniej części Faludży. AFP pisała, że chodzi m.in. o 1. batalion 5. pułku piechoty morskiej, zajmujący dotąd przemysłową dzielnicę miasta. Świadkowie dodają, że niektóre pozycje w mieście zostały zajęte przez irackich policjantów.

Jednak generał Mark Kimmitt powiedział w piątek brytyjskiej telewizji Sky News, że "jakiekolwiek sugestie, iż Amerykanie przekażą odpowiedzialność lub wycofają się, są fałszywe".

Przyznał przy tym, że USA otrzymały ofertę ze strony byłych żołnierzy armii Saddama Husajna, którzy zaproponowali pomoc w  przywróceniu porządku w Faludży po tygodniach zaciętych walk.

W czwartek zapowiedziano, że piechota morska USA wycofa się z  rejonu Faludży, by na mocy nowego porozumienia przekazać irackiej formacji bezpieczeństwa kontrolę nad miastem. Formacja ta - nazwana Armią Ochronną Faludży - miałaby liczyć do 1100 żołnierzy. Dowodzić formacją miał były generał sił zbrojnych Saddama Husajna, Jasim Mohamed Saleh.

W piątkowym komunikacie dowództwa marines napisano, że piechota morska utrzyma pewne pozycje w i wokół Faludży. "Cele koalicji pozostają bez zmian - eliminacja uzbrojonych grup, zbieranie ciężkiego uzbrojenia i jego kontrola, rozbrajanie antyirackich powstańców w Faludży, w tym cudzoziemskich bojowników" - czytamy w  oświadczeniu.

sg, pap