Atak samobójców na Uzbekistan (aktl.)

Atak samobójców na Uzbekistan (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stolicą Uzbekistanu wstrząsnęła seria wybuchów: zamachowcy-samobójcy wysadzili się w powietrze przed ambasadami Izraela i USA oraz w budynku prokuratury generalnej.
Zgineło 5 osóbzginął - oprócz trzech zamachowców jeden milicjant i jeden strażnik strzegący ambasady izraelskiej. Z dziewięciu osób rannych dwie są w stanie ciężkim.

Do dokonania zamachów przyznał się w komunikacie zamieszczonym na  islamistycznej stronie internetowej Islamski Ruch Uzbekistanu, który - zdaniem władz w Taszkencie - ma powiązania z Al-Kaidą.

"Grupa młodych muzułmanów z Islamskiego Ruchu Uzbekistanu przeprowadziła dziś operacje męczeńskie przeciwko ambasadom USA i  Izraela oraz siedzibie prokuratury, która za kilka dni zaczyna sądzić kilku braci z naszej grupy" - czytamy w komunikacie islamistów.

Zamachów dokonano w proteście przeciwko "niesprawiedliwości władz" i w imię poparcia dla palestyńskich, irackich i afgańskich bojowników.

Zamachowców - jak podają agencje - było trzech. Dokonali ataków w  trzech miejscach: przed ambasadą Izraela, w pobliżu ambasady USA i  w siedzibie prokuratury generalnej Uzbekistanu.

Po piątkowych zamachach w Taszkencie, władze Izraela zaapelowały o zgranie międzynarodowych wysiłków w celu zlikwidowania tych, którzy stoją za zamachami.

Do wybuchów w stolicy Uzbekistanu doszło, gdy w kraju tym trwa proces 15 podejrzanych o udział w aktach przemocy, do jakich doszło w marcu tego roku. W następstwie tamtych ataków, w tym zamachów bombowych, zginęły co najmniej 22 osoby, a 35 zostało rannych.

sg, pap