Zbrojna grupa islamska przetrzymująca siedmiu kierowców zrezygnowała niemal ze wszystkich swoich żądań i zapowiedziała uwolnienie zakładników, jeśli ich kuwejcka firma przestanie pracować w Iraku.
Poinformowała o tym w czwartek telewizja Al-Arabija.
Na pokazanym nagraniu wideo widać było siedmiu siedzących na ziemi mężczyzn (trzech Kenijczyków, trzech Indusów i Egipcjanina), podczas gdy głos spoza ekranu odczytuje komunikat.
Grupa, używająca nazwy "Nosiciele czarnych sztandarów", oznajmiła w nim, że w odpowiedzi na apel ambasadora Indii rezygnuje niemal ze wszystkich swoich żądań.
Zapowiedziała, że uwolni porwanych w lipcu siedmiu kierowców, jeśli ich kuwejcka firma ogłosi, że zaprzestanie działalności w Iraku i wycofa z tego kraju cały swój personel.
ss, pap