Papież karmiony sondą (aktl.)

Papież karmiony sondą (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls oświadczył, że w celu poprawy odżywiania, Jan Paweł II przyjmuje pokarmy przez sondę nosowo-żołądkową.
W ten sposób odpowiedział on pośrednio na środowe doniesienia dziennika "Corriere della Sera" o tym, że w przyszłym tygodniu papież zostanie poddany zabiegowi umieszczenia sondy, poprzez która będzie sztucznie odżywiany. "Corriere della Sera" informowała, że lekarze zalecili Janowi Pawłowi II przed operacją absolutny wypoczynek. Dlatego zaplanowano ją dopiero na przyszły tydzień. Dziennik podał także, że po zabiegu papież będzie w szpitalu Gemelli około czterech, pięciu dni. Tymczasem okazuje się, że papież już przyjmuje pokarmy przez sondę nosowo-żołądkową.

W wydanym po południu oświadczeniu Navarro-Valls podkreślił, że  rekonwalescencja papieża przebiega powoli, ale przynosi postępy. Dodał, że Jan Paweł II spędza wiele godzin dziennie w fotelu, odprawia msze w swej prywatnej kaplicy, spotyka się ze swymi współpracownikami. Zawieszone zostały natomiast wszelkie audiencje.

To pierwsze oświadczenie watykańskiego rzecznika od 13 marca, czyli od dnia powrotu papieża ze szpitala.

"Nie ma żadnego alarmu, przynajmniej na razie" - zapewniają źródła medyczne. Umieszczenie sondy pokarmowej to drobny zabieg, który stosuje się, gdy chory nie może przełykać. Przeprowadza się go przy znieczuleniu miejscowym.

ks, pap