Pisząc, że głosowanie przebiegało generalnie spokojnie, OBWE podkreśla, że sytuacja dramatycznie pogorszyła się w chwili liczenia głosów, co zauważył jeden na czterech obserwatorów. Zaznaczono, że dochodziło do zastraszania i zatrzymywania przedstawicieli kandydatów opozycji i ich zwolenników. Zdarzały się też przypadki pobicia.
OBWE przypomniała też zastrzeżenia dotyczące kampanii wyborczej, zwłaszcza ograniczeń dla opozycji.
Wg wstępnych danych Centralnej Komisji Wyborczej, urzędujący prezydent Kazachstanu, Nursułtan Nazarbajew zdobył w niedzielnych wyborach 91 proc. głosów. Jego główny przeciwnik, Dżarmachan Tujakbaj uzyskał 6,64 proc. głosów.
Szef Komisji powiedział, że ostateczne wyniki zostaną ogłoszone w ciągu 10 dni, ale nie należy spodziewać się większych zmian.
Prezydent Nazarbajew rządzi bogatym, m.in. w ropę naftową, Kazachstanem od 16 lat. Nazarbajew, jest chwalony przez kraje zachodnie za szybkie zmiany gospodarcze. Kazachska opozycja krytykuje więc także Zachód za przymykanie oczu na łamanie demokracji i korupcję w zamian za możliwość korzystnego inwestowania w sektor paliwowy Kazachstanu.
ks, pap