Zabawy ludzkimi czaszkami

Zabawy ludzkimi czaszkami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wysokonakładowy niemiecki dziennik "Bild" opublikował w wydaniu środowym zdjęcia żołnierzy Bundeswehry, sfotografowanych w Afganistanie w trakcie makabrycznej zabawy z autentyczną ludzką czaszką.
Gazeta zamieściła na pierwszej stronie jedno z tych zdjęć, przedstawiające dwóch siedzących na masce łazika żołnierzy oraz zatkniętą między nimi na przecinaku lin czaszkę.

Pozostałe cztery fotografie znalazły się wewnątrz środowego wydania. "Nie da się chyba przewyższyć w perwersyjności zdjęcia, ukazującego żołnierza Bundeswehry z obnażonym członkiem w lewej dłoni i czaszką w prawej!" - oburza się "Bild".

Według uzyskanych od weterana afgańskiej misji informacji, zdjęcia zrobiono jeszcze wiosną 2003 roku w trakcie patrolu pod Kabulem. W patrolu tym uczestniczyli jego dowódca w stopniu sierżanta oraz dwaj inni podoficerowie i dwaj szeregowi żołnierze.

Jak zaznacza "Bild", nie wiadomo, jak czaszka trafiła w ręce żołnierzy. Według wspomnianego informatora gazety, mogła pochodzić z masowego grobu na terenie, z którego Afgańczycy wydobywają glinę i żwir na budowę domów. Teren ten leży od 10 do 15 kilometrów od Kabulu, przy dawnym szlaku handlowym do irańskiego Zanabadu.

Nie jest jasne, czy była to czaszka Afgańczyka, czy też zabitego żołnierza radzieckiego - wskazuje gazeta.

Skandaliczny wybryk zdecydowanie potępił niemiecki minister obrony Franz Josef Jung. "Jest jasne i nie podlegające wątpliwościom, że tego rodzaju zachowania niemieckich żołnierzy nie można w żadnym razie tolerować. Zachowanie takie stoi w zupełnej sprzeczności z wartościami i wzorami postępowania, jakie wpajamy żołnierzom w trakcie szkolenia i wychowania. Zdjęcia wywołują obrzydzenie i absolutne niezrozumienie" - powiedział minister "Bildowi".

Jak zaznaczył, jeśli zarzut potwierdzą się, wyciągnięte zostaną "w pełni stosowne konsekwencje służbowe, dyscyplinarne i w razie potrzeby również karne".

Komentując w środę wybryk żołnierzy minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier oświadczył agencji dpa, iż jest wstrząśnięty "wstrętnymi zdjęciami" niemieckich żołnierzy. "Ich nieodpowiedzialne i niewybaczalne postępowanie szkodzi opinii Bundeswehry i naszemu krajowi" - podkreślił szef niemieckiej dyplomacji.

pap, ss