Bez względu na to, jak jesteśmy przyzwyczajeni do określonych zasad na rynku, coraz mocnej obserwujemy zmiany zakupowe i zachowania kolekcjonerów. Świadczy o tym ciągły wzrost trendu licytacji internetowych, zwłaszcza na urządzeniach mobilnych, oraz zaufanie klientów do prowadzenia działalności aukcyjnej online.
Spadki na rynku sztuki
Rok 2024 po raz kolejny zaliczył spadek, widoczny zwłaszcza w segmencie aukcyjnym. Biorąc wzrost w pandemicznych latach 2021 – 2022, dodając do tego średnio udany 2023 rok, indeks AMR AII Art pokazał spadek do poziomu z polowy 2022 roku, tz. o 16 proc. Można wprost powiedzieć, że był to od kilku lat najbardziej pesymistyczny rok pod względem zmian cenowych na międzynarodowym rynku.
W najwyższym segmencie rynek zaliczył największe spadki. Całkowite ceny 100 najdroższych obiektów sprzedanych na aukcjach w 2024 r. wyniosły nieco poniżej 1,8 mld dolarów, w porównaniu do 2,4 mld dolarów w 2023 r. i 4,1 mld dolarów w 2022 r. Kluczowe sezony sprzedaży w tym roku również nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.
Najważniejszy tydzień sprzedaży w Nowym Jorku w listopadzie przyniósł łącznie 1,3 mld dolarów na aukcjach Christie's, Sotheby's i Phillips — o 40 proc. mniej niż rok wcześniej.
Trudno było zdobyć w tym roku wybitne dzieła sztuki. Obraz Rene Magritta był jedyną dziewięciocyfrową sprzedażą, która pojawiła się w tym czasie na aukcji w Christie's. Dla porównania, w 2022 roku na aukcjach zostało sprzedanych sześć dzieł, każde za kwotę 100 milionów dolarów lub więcej.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.