Człowiek Lisa do specjalnych historii

Były minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz został redaktorem prowadzącym w miesięczniku „Newsweek Historia” – dowiedział się „Wprost”. Zastąpił na tym stanowisku Łukasza Małachowskiego. Z naszych informacji wynika, że Sienkiewicz w redakcji pojawił się w minionym tygodniu i szczególnie był aktywny na redakcyjnych korytarzach. Jak się dowiedzieliśmy, były szef MSW będzie także autorem tygodnika „Newsweek”, którego naczelnym jest Tomasz Lis. Sienkiewicz, którego kariera w MSW zakończyła się we wrześniu 2014 r., kilka miesięcy po wybuchu afery taśmowej był jednym z jej bohaterów. W 2015 r. przez kilka miesięcy sprawował funkcję szefa Instytutu Obywatelskiego, czyli think tanku Platformy Obywatelskiej. W ostatnim czasie było cicho na temat jego działalności. Sienkiewicz ma doświadczenie dziennikarskie. Na początku lat 80. ubiegłego wieku związał się z Niezależną Oficyną Studentów w Krakowie, zajmował się drukiem i dystrybucją wydawnictw drugiego obiegu. Dużo później był też stałym współpracownikiem „Tygodnika Powszechnego”, a także publicystą prasy codziennej. W 2012 r. no- minowano go do nagrody Grand Press w kategorii „publicystyka” zatekst „Ambaras z polskością”. RK

Kanada legalizuje marihuanę

Liść konopii zamiast liścia klonu w kanadyjskiej fladze? Jeszcze nie, ale Kanadyjczycy mogą już legalnie uprawiać marihuanę. Na razie nie dla czystej, odurzającej przyjemności, ale wyłącznie do celów medycznych. Jak ogłosił w ubiegły czwartek kanadyjski rząd, uprawa tej rośliny będzie dozwolona w zależności od potrzeb i zaleceń lekarza – do dwóch krzaczków na zewnątrz i do pięciu wewnątrz domu. „To najlepsze i najszybsze rozwiązanie dla chorych potrzebujących tej leczniczej rośliny” – wytłumaczył minister zdrowia. Rozwiązanie jest tymczasowe, wszystko bowiem wskazuje na to, że marihuana będzie w Kanadzie całkowicie legalna już w przyszłym roku. ASZ

Nasi piłkarze rosną

Wponiedziałek, gdy ukazujesię ten Wnumer numer „Wprost”, kończą się pierwsze kolejki rozgrywek lig francuskiej i angielskiej. Po tym, jak nasza reprezentacja dobrze się pokazała na mistrzostwach Europy, wielu jej piłkarzy trafiło na wysoką transferową półkę i choć nic z tego osobiście nie mamy, możemy być dumni z rodaków. Grzegorz Krychowiak trafił za 28 mln euro do PSG, najmocniejszego klubu francuskiego, i ma tam od-grywaćkluczową rolę. Do innego giganta ligi francuskiej – Monaco – za 11 mln euro przeszedł Kamil Glik, a do Rennes – Kamil Grosicki. Cała trójka to nasi bohaterowie Euro 2016. W tym roku w lidze francuskiej, w Lyonie, pojawia się też Maciej Rybus, ale prawdopodobnie o miejsce w podstawowym składzie drużyny będzie dopiero musiał walczyć.

W sobotę wystartowała też liga angielska, choć gdy oddajemy numer do druku, nie wiemy, czy kupiony za 5,5 mln euro przez obecnego mistrza Anglii, klub Leicester, Bartosz Kapustka z Cracovii zagrał już w sobotę i czy, jeśli zagrał, to tak błyskotliwie jak na mistrzostwach Europy. Minęły już czasy, gdy polscy miłośnicy piłki nożnej śledzić mogli tylko występy Jerzego Dudka w Liverpoolu – w lidze angielskiej obok Kapustki gra przecież bramkarz reprezentacji Polski Łukasz Fabiański i jego „zastępca” – Artur Boruc, w Leicester pojawia się Marcin Wasilewski, a w Ar senalu – mamy nadzieję, że także – Krystian Bielik. Jeśli do wszystkich wymienionych dodamy jeszcze – gdy ruszą tam rozgrywki – naszych z ligi niemieckiej (wiadomo!) czy włoskiej, okaże się, że polski miłośnik piłki nożnej będzie mógł w każdy weekend oglądać polskich piłkarzy grających w europejskiej elicie. Takiego bogactwa nie pamiętają najstarsi Polacy.

Gdzie w Europie żyje się najlepiej?

2-3 PAŃSTWA KAŻDY WYTYPUJE BEZ TRUDU. 27-letni czeski lingwista, matematyk i artysta, jak się sam przedstawia, a przede wszystkim autor edukacyjnego bloga, Jakub Marian, zabrał się na poważnie do znalezienia odpowiedzi na to pytanie. Za podstawę przyjął badania Boston Consulting Group, dodał do nich wiele innych wskaźników i tak ułożył ranking, który przedstawił w formie mapy. Norwegia zajmuje w nim pierwsze miejsce – oznaczone jako 100 punktów, a Macedonia ostatnie – 42,9 pkt. Ważny jest też kontekst pozaeuropejski, np.: USA – 83,7 pkt, Japonia – 81,3 pkt, Brazylia – 46,5, a Indie – 32,6.

Papierosy są fit?

Amerykańscy naukowcy zastanawiają się, czy zmniejszająca się liczba palaczy nie wpłynęła na problem otyłości w ich społeczeństwie. W porównaniu z 1968 r. statystycznie liczba wypalanych przez Amerykanów papierosów zmniejszyła się ponad trzykrotnie. Jednocześnie spadła liczba zachorowań na raka płuc i choroby układu krążenia. W tym samym czasie znacząco wzrósł jednak odsetek osób otyłych, który podwoił się na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza. I pojawiają się głosy, że mogą to być zjawiska powiązane. – Nie polecam nikomu palenia jako walki z otyłością, ale trzeba stwierdzić, że mogą występować tu pewne zależności – stwierdził prof. Charles Baum z Middle Tennessee State University. Baum wraz z innym pracownikiem National Bureau of Economic Research (NBER) przyjrzeli się zmianom wielu czynników na przestrzeni ostatnich 30 lat. Okazało się, że ani status społeczny, ani wykształcenie, ceny żywności czy rodzaj wykonywanej pracy nie miały statystycznie wpływu na zmiany w tuszy 12 młodych Amerykanów. Jedyną istotną zmienną była liczba wypalanych papierosów, która ma większy wpływ na otyłość niż niższe ceny żywności czy powiększająca się stale liczba restauracji. AG

Złodziejska ósemka

W KINACH WCIĄŻ GOSZCZĄ POGROMCZY- NIE DUCHÓW, a już trwają przygotowania do innej kobiecej odsłony filmowego hitu. Tym razem padło na cykl „Ocean’s”. Jego nową część opatrzono numerem ósmym, a planowana obsada aż błyszczy od gwiazd płci pięknej. Złodziejskiej szajce przewodzić będzie Sandra Bullock, u jej boku stanie Cate Blanchett. W oktecie znalazło się miejsce jeszcze dla Heleny Bonham Carter, Mindy Kaling, Nory Lum i Awkwafiny, a ostatnio chęć wzięcia udziału w zuchwałym napadzie na kinowe box office’y zgłosiły też Anne Hathaway i Rihanna. Już wiadomo, że wszystko zostanie w rodzinie, bo Sandra Bullock wcieli się w siostrę Danny’ego Oceana. Grający go George Clooney, gwiazdor wszystkich poprzednich filmów z tej serii, tym razem nie pojawi się na ekranie. Będzie jednak wspierał projekt jako producent. Na ten sam ruch zdecydował się reżyser dotychczasowych części, Steven Soderbergh, i ustąpił miejsca za kamerą Gary’emu Rossowi, twórcy innego wielkiego kinowego hitu: „Igrzyska śmierci”. Zdjęcia do „Ocean’s Eight” ruszają jesienią. Męska trylogia przyniosła w sumie 1,12 biliona dolarów zysku. Czy panie okażą się równie skutecznymi złodziejkami czasu jak panowie? Przekonamy się nie wcześniej niż pod koniec przyszłego roku.