Emocje morskich zmagań

Dwadzieścia jeden dni morskich zmagań, ponad tysiąc zawodników z 34 krajów, 280 medali, 150 pucharów, nagród i wyróżnień, 21 klas regatowych – 18. edycja regat Volvo Gdynia Sailing Days właśnie się zakończyła. W tegorocznym festiwalu żeglarskim można było znaleźć konkurencje zarówno dla profesjonalistów, jak i amatorów, żeglarzy niepełnosprawnych oraz dzieci. W zawodach startowali też medaliści i uczestnicy mistrzostw świata i Europy, igrzysk olimpijskich, a także reprezentanci kadr narodowych. Byli też młodzi żeglarze z Volvo Youth Sailing Team, którzy przygotowują się do igrzysk w Tokio.

Rekordowa impreza

Volvo Gdynia Sailing Days to najbardziej prestiżowy cykl regat w kraju i największe żeglarskie wydarzenie w tej części basenu Morza Bałtyckiego, zaraz po legendarnym Kieler Woche. Tam jednak zawody rozgrywane są na środku Zatoki Kilońskiej i żeby cokolwiek zobaczyć, trzeba się udać w rejs łodzią obserwacyjną. W Gdyni sportowcy są widoczni jak na dłoni, choćby z punktu widokowego na Kamiennej Górze, gdzie można udać się kolejką.

Najwyższą rangę mają mistrzostwa Europy juniorów w klasie Laser Radial oraz mistrzostwa Europy EUROSAF żeglarzy niepełnosprawnych. Przy czym ta impreza to nie pojedyncze zawody, ale festiwal sportowy, który ma na celu przybliżyć różne klasy oraz pokazać wartości i całe spektrum możliwości, jakie daje żeglarstwo. W programie 18. edycji VGSD znalazły się także: Puchar Europy w klasie 29er, Puchar Trenerów YKP w klasie Optimist, Puchar VGSD w klasach A-Class, Hobie 16, Formula Open, Delphia-24 OD, Scandinavia/Skippi 650 i Micro, mistrzostwa Polski w klasie 505 oraz Puchar Miasta Gdyni w klasach Laser 4.7, Laser Radial oraz 420. Tegoroczną rywalizację w klasie 505 zdominowali Agnieszka Skrzypulec (mistrzyni świata w klasie 470) i Holger Jess, wygrywając aż dziewięć wyścigów. Z udziału w 10. zrezygnowali. – Holger musiał wyruszyć do Kilonii, a przed wyjazdem trzeba przygotować łódkę oraz zapakować sprzęt, dlatego zdecydowaliśmy się szybciej wrócić na brzeg. Poza tym 10. wyścig i tak niczego by nie zmienił, bo nikt nie mógł odebrać nam zwycięstwa – wyjaśniła Agnieszka Skrzypulec.

Kolejne miejsca w gronie 34 załóg z sześciu państw zajęli: Przemysław Zagórski i Michał Olko (YK Stal Gdynia) oraz Dominik Ostrowski i Jakub Folczak (SWOS Warszawa). W Pucharze VGSD rywalizowali także przedstawiciele starej olimpijskiej klasy Latający Holender (zdobywano w niej medale na igrzyskach w latach 1960-1992). Po dziewięciu wyścigach, z których sześć zakończyło się ich zwycięstwem, najlepsi okazali się Jacek Tyszkiewicz i Adrian Górka. Reprezentanci YKP Warszawa oraz UKS FIR Warszawa wyprzedzili Macieja Rokosza i Tomasza Kledzika (Spójnia Warszawa/SRK Latający Holender) oraz Zbigniewa Filipiaka i Piotra Lisieckiego (ŻMKS Orlę Szczecinek). – Za nami bardzo udany festiwal żeglarstwa. Pod względem liczby rozegranych konkurencji – rekordowa impreza. W tym roku nowością były mistrzostwa Europy EUROSAF żeglarzy z niepełnosprawnością, natomiast w przyszłym roku będziemy w Gdyni gospodarzami trzech wielkich zawodów. Regaty rozpoczną mistrzostwa świata juniorów w klasie Laser Standard, zakończy światowy championat w klasie 505, a w trakcie regat o medale mistrzostw świata będą rywalizować młodzi żeglarze w klasie Laser 4.7 – mówił na zakończenie imprezy Tomasz Chamera, prezes Polskiego Związku Żeglarskiego. W przyszłym roku nie zabraknie też innych, towarzyszących regatom wydarzeń. Dzięki udanej współpracy Miasta Gdyni, partnera biznesowego Volvo Car Poland, oraz Polskiego Związku Żeglarskiego regaty Volvo Gdynia Sailing Days systematycznie zyskują coraz wyższą rangę.

Volvo na wodzie

Nie ma chyba drugiej tak mocno kojarzonej z żeglarstwem marki samochodów jak Volvo. Jej początki splatają się z losami firmy Penta, producenta silników zaburtowych, w które wyposażone były pierwsze modele aut Volvo. W 2001 r. firma Volvo przejęła jeden z najważniejszych wyścigów oceanicznych na świecie, które od tego czasu są rozgrywane jako Volvo Ocean Race. W tym roku w październiku ruszy kolejna edycja imprezy ze startem w Alicante. Ale Volvo wspiera żeglarstwo nie tylko na szczeblu międzynarodowym. W żeglarski klimat szwedzkiej marki doskonale wpisuje się także Volvo Gdynia Sailing Days. Są to największe regaty w Polsce, drugie co do wielkości w basenie Morza Bałtyckiego. Regaty Gdynia Sailing Days, których partnerem od pięciu lat jest Volvo, organizowane są od 2000 r. Każdego roku w tym wydarzeniu biorą udział setki sportowców, którzy walczą w wielu klasach. W tym roku zawody trwały od 3 do 21 lipca.

Żeglarskie miasto

Na uczestników Volvo Gdynia Sailing Days każdego roku czeka żeglarskie miasteczko z licznymi atrakcjami sportowo-rekreacyjnymi. W tegorocznej edycji najmłodsi uczestnicy mogli wziąć udział w Ogólnopolskim Programie Edukacji Żeglarskiej – PolSailing, wcielić się w archeologów i uczestniczyć w poszukiwaniu skarbów. Jak przystało na prawdziwych żeglarzy mieli także okazję nauczyć się wiązania węzłów przy najbardziej znanych szantach. Nie zabrakło także interaktywnych przedstawień w morskim teatrzyku i zajęć sportowych: przeciągania liny, morskiego slalomu giganta, piaskowej koszykówki, minipiłki nożnej i wielu innych. Dla nieco starszych uczestników zorganizowano zajęcia dance aerobiku, zumby, pilatesu, jogi i plażowy trening funkcjonalny. W ramach mniej aktywnego fizycznie wypoczynku w Gdyńskim Centrum Filmowym przewidziano Festiwal Filmów Żeglarskich. Wszystkie projekcje łączył wspólny mianownik: żeglarskie przygody na morzu. Mimo tak wielu atrakcji w samym miasteczku żeglarskim organizatorzy zachęcali uczestników również do zwiedzenia Gdyni. Tym bardziej że jej architektura z licznymi marynistycznymi akcentami doskonale podkreśla żeglarski i portowy klimat tego miasta. Tuż obok mariny rozpościerała się piaszczysta plaża, która w słoneczne dni ściąga wszystkich spragnionych ochłody. Po kąpieli można było udać się kolejką na punkt widokowy na Kamiennej Górze. Wielu uczestników odwiedziło Muzeum Marynarki Wojennej. Oprócz modeli okrętów prezentowane są w nim jednoosobowe łodzie podwodne „Błotniak” oraz ciekawe wystawy czasowe. Wielką atrakcją jest także okręt bojowy – przedwojenny niszczyciel ORP Błyskawica oraz żaglowiec Dar Pomorza. Podczas regat wstęp zarówno do kina, jak i do mariny był bezpłatny. g