Morderczyni bez imienia

Morderczyni bez imienia

Cezary Łazarewicz (fot. Arek Makowicz)
Ja tylko zebrałem fakty, niech czytelnik wyciągnie wnioski – mówi Cezary Łazarewicz, autor książki „Koronkowa robota”, o sprawie Gorgonowej.

Bartosz Czartoryski: Jak to się dzieje, że nadal pamiętamy o sprawie Gorgonowej?

Cezary Łazarewicz: Bo to opowieść już trzech generacji, sam poznałem ją od swojej babci i czytelnicy, którzy przychodzą na spotkania, mówią mi dokładnie to samo – że usłyszeli o niej od starszych pokoleń. Z początku nie dawano mi szans z tym tematem, mówiono, że tak, fajne, ale co to może dzisiaj ludzi obchodzić? A jednak ta sprawa nadal porusza. Historycy oburzają się, kiedy mówię, że to najgłośniejsza sprawa sądowa przedwojennej Polski, bo przecież mamy zabójstwo Narutowicza, zamach na Piłsudskiego, zamach na Wojciechowskiego. Ale dzisiaj nikt chyba nie toczy dyskusji o Niewiadomskim. O Gorgonowej cały czas się mówi.

Zaczyna pan swoją książkę stwierdzeniem, że Gorgonowa dla przeciętnego człowieka nawet nie miała imienia, czyli była mitem, niemalże popkulturowym konstruktem.

No tak, niech pan się przejdzie i popyta ludzi – jestem pewien, że nie pamiętają jej imienia. Lecz przy każdej takiej sprawie trzeba pozbyć się mitu. Z Przemykiem było chyba jeszcze trudniej, bo miałem do czynienia z narodową tragedią. I jak to ruszyć? Matka Polka, bohater zamęczony przez ZOMO. A tutaj, jak mi się wydawało, miałem carte blanche. Trudno jest znaleźć tę granicę, gdzie kończy się fikcja i zaczyna prawda, to oddzielenie nie jest łatwe. Pomagają ówczesne gazety, akta, dokumenty z pierwszej ręki. Wtedy zdaje pan sobie sprawę, że nie obcuje już z plotkami.

Czy to nie jest jednak tak, że jednak każdy tytuł prasowy to odmienna postawa, odmienne stanowisko, odmienne poglądy, które rzutują na przedstawienie tamtych wydarzeń?

Tak, ale to też jest ciekawe, bo różne środowiska mają różne opinie na ten temat. Ale kiedy mamy uczciwą gazetę, taką, jakich dzisiaj nam pewnie brakuj, i tam znajdziemy stenograficzny zapis tego, co się działo na sali sądowej, nie ma mowy o nadinterpretacji. Czytamy słowo w słowo to, co zostało powiedziane. I to jest dominacja reporterów nad komentatorami. Bo kiedy ci pierwsi opisują, że Gorgonowa wchodzi w takiej a takiej garsonce, to możemy mieć wątpliwości, czy im się kolory nie pomyliły, lecz wiemy, jak się zachowywała, jak reagowała na pytania. Niewiele jest tam komentarza. Mniej wartościowe są, na przykład, relacje z takich „Wiadomości Literackich”, bo trzeba brać poprawkę na stronniczość. Przyjechały wtedy do Lwowa feministki, przekonane, że Gorgonowa jest ofiarą męskiego świata i miejscowego kołtuństwa. Trzeba nałożyć na te relacje pewien filtr.

Procesem Rity Gorgonowej – guwernantki oskarżonej o zamordowanie swojej podopiecznej Lusi Zaremby – w latach 30.żyła cała Polska

Musiał pan też skonfrontować się ze „Sprawą Gorgonowej”, słynnym filmem Janusza Majewskiego, który przyczynił się do budowy owego mitu i przez pryzmat którego często się na proces Gorgonowej patrzy.

Film Majewskiego jest dziełem artystycznym, ale kiedy czyta się akta, a potem ten film ogląda, to ma się poczucie, że choć są tam fikcyjne sceny, to jednak 80 proc. jest odtworzeniem tego, co wydarzyło się w rzeczywistości. Oczywiście jest tam lekka manipulacja faktami, bo profesor Olbrycht, grany przez Pszoniaka, wychodzi tam na fircyka, a nie poważanego naukowca, przez co jego opinia przedstawiona jest jako niewiarygodna, ale to dzieło nadal uczciwe. Wysłałem panu Januszowi swoją książkę, powiedział mi, że sporo się z niej dowiedział. A jako że w kraju tą sprawą zajmowali się tylko Edmund Żurek, Majewski i ja, wydaje mi się, że każdy znajdzie u mnie coś nowego.

Interesowało pana w tej sprawie morderstwo czy – nie zdradzając jednak konkluzji wynikającej z pańskiej książki – morderczyni?

Mnie nie interesowało samo morderstwo, ale też legenda, którą ono obrosło, to, jak z pokolenia na pokolenie dziedziczy się zbrodnię. Jak się czyta historię Ewy czy Romany [córek Rity Gorgon – red.], aż chce się płakać, bo nigdy nie mogły się od niej uwolnić.

Nie kusiło pana, aby dodać odautorski komentarz, wyjaśnić to i owo?

Jestem z tego starego pokolenia, które uważa, że to czytelnik powinien wyciągnąć wnioski, ja po prostu przedstawiłem fakty.

Pytam, bo niektórzy czytelnicy spodziewają się, być może, wyjaśnienia rodem z kryminału i jasnego postawienia sprawy, kto zabił.

Wydaje mi się, że kto chce, po lekturze książki dojdzie, kto jest winny. Wystarczy umieć analizować fakty. Kiedy czytam komentarze dotyczące mojej pracy, raczej nie ma wątpliwości, kto zabił, ale puenta nie została dopchnięta kolanem. Lecz ja tak piszę. Zapraszam ludzi na trwającą od niemal 90 lat przygodę, opowiadam historię tak, jak ją widzę, z najlepszymi intencjami. Dla wielu pokoleń była ona interesująca i może dla was również będzie. Dowiedziałem się tego i owego, a teraz to przekazuję. A wy wyciągnijcie wnioski.

Przyświecał pańskiej pracy jeszcze inny cel, czyli odtworzenie kolei życia Rity Gorgon już po procesie i zwolnieniu z aresztu. Zapewne nie było to łatwe.

Musiałem liczyć na szczęście, bo co innego mogłem zrobić? Jechałem tam, gdzie był jakiś strzępek informacji o niej, i pytałem, czy to prawda, czy coś takiego miało miejsce, czy ją widziano i czy ją zapamiętano. Rozmawiałem z człowiekiem, który mieszkał w jej starym domu w Turobinie, a obecnie żyje w Szczecinie. Lecz żeby się tego dowiedzieć, musiałem do tego Turobina pojechać i tam w lokalnej gazecie znalazłem notkę, kto się takimi rzeczami zajmuje. Był to miejscowy aptekarz. Od niego dowiedziałem się, że ten dom stoi tam i tam, ale tego pana już nie ma, przeniósł się do Szczecina. Na szczęście człowiek ten wszystko pamiętał. Powiedział mi, gdzie prawdopodobnie pojechała i tam szukałem. Trafiłem do Lublina, bo tam mogła wyjechać. Tam trop się kończył. Myślę, że każdy dziennikarz by zrobił to samo, gdyby miał czas.

„Koronkowa robota”. Do czego odnosi się tytuł pańskiej książki?

Tak mówił o swojej pracy prokurator Laniewski – że przygotowanie aktu oskarżenia to koronkowa robota. Spodobało mi się takie lekkie samochwalstwo. To jedna z książek, którą najpierw napisałem, a potem szukałem do niej tytułu. Bo, na przykład, w przypadku „Eleganckiego mordercy” było na odwrót. Najpierw był tytuł, który wydawał się świetny.

„Sprawa Gorgonowej” była już zajęta.

Nawet chciałem tak nazwać moją książkę, bo Janusz Majewski wymyślił najlepszy możliwy tytuł. Tak ludzie o tych wydarzeniach mówią: sprawa Gorgonowej. Lecz mój też pasuje, bo jednak moja praca przypominała nanizanie kolejnych koralików łańcuszka, bo inaczej nie potrafiłbym tej historii opowiedzieć. Składałem ją z drobnych okruszków. Ale właśnie to było fantastyczne, musiałem zmierzyć się z historią, którą niby każdy zna. Łatwo było się poślizgnąć. Lecz owo ryzyko daje niemałą satysfakcję. Poczułem, że poznałem całą tę historię, zanurzyłem się w tych latach, znalazłem stare teksty, coś niesamowitego. Odtworzyłem życie Ewy, prześledziłem historię tej kobiety, która całe życie szukała matki i nadal ma nadzieję, że kiedyś ją, a raczej jej grób, odnajdzie. Robi to na mnie wrażenie i, mam nadzieję, na czytelnikach również.

Powracając do kwestii z początku rozmowy, jestem ciekawy, czy znalazł pan odpowiedź na pytanie, czemu nadal ta sprawa tak nas porusza, że chcemy o niej czytać.

Sam się zastanawiam. Z pewnością aura tajemnicy i nieustająca popularność tej sprawy, przecież film Majewskiego obejrzały miliony ludzi. Można mówić o pewnej synergii, bo teraz film napędza książkę, a książka napędza film. Poza tym tęsknota za Kresami, to wszystko sprawia, że tę historię ludzie chcą poznać od początku do końca, a nie została ona nigdy opowiedziana tak naprawdę od A do Z. Edmund Żurek dużo w tym kierunku zrobił. Żałuję, że tak późno się urodziłem i tak późno się nią zająłem, bo w latach 70. śladów było więcej i żyli jeszcze uczestnicy tamtych wydarzeń. Zrobiłem, co mogłem.

Więcej możesz przeczytać w 14/2018 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 14/2018 (1830)

  • Na Wschodzie bez zmian1 kwi 2018, 20:00Zrozpaczeni mieszkańcy Kemerowa na różne sposoby skrzykiwali się, aby ustalić, ile właściwie jest ofiar tragicznego pożaru w centrum handlowym, do którego doszło w niedzielę, 25 marca. Nie mogli się doliczyć swoich bliskich i nie wierzyli w...3
  • Niedyskrecje parlamentarne1 kwi 2018, 20:00PAMIĘTACIE, JAK TO NA OSTATNIM CZARNYM PROTEŚCIE KILKA KOBIET ODPALIŁO CZARNE RACE, policja natychmiast zainterweniowała, a posłanka Joanna Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej rzuciła się bronić pań przed funkcjonariuszami? Otóż w Sejmie krąży plotka,...6
  • Obraz tygodnia1 kwi 2018, 20:0055,8, proc. badanych przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” jest prze ciwko degradacji Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka. Wygrany Ronnie Wood – 70-letni gitarzysta The Rolling Stones wygrał walkę z rakiem płuc Przegrana Katarzyna...9
  • Info radar1 kwi 2018, 20:00Co grozi dzieciom w salach zabaw Pożar w centrum handlowym Zimowa Wiśnia w Kemerowie w Rosji prawdopodobnie zaczął się w sali zabaw na czwartym piętrze. Większość z kilkudziesięciu ofiar śmiertelnych stanowiły dzieci. Łatwopalne materiały w...10
  • Godność Niepodległej1 kwi 2018, 20:00POCZTA POLSKA W SPOSÓB CORAZ BARDZIEJ DYNAMICZNY STAJE SIĘ INSTYTUCJĄ BRONIĄCĄ POLSKOŚCI, niepodległości, tradycji, wiary i przewodniej roli rządzącej partii. W produktach, które sprzedaje w swoich licznych punktach usługowych, łączy estetykę...14
  • Słowa przerażające1 kwi 2018, 20:00DŁAWI NAS MITOLOGIA MEDIÓW TOŻSAMOŚCIOWYCH, TYCH, KTÓRE PRZEGLĄDAMY, bo dobrze szczują, a nie dlatego, że poszerzają nam horyzonty. Oczywiście aktywiści mediów tożsamościowych zwykle nie widzą, że ich media są właśnie takie. Co innego Tamci, tak,...14
  • Wielka gra1 kwi 2018, 20:00W 2012 r. Polska była organizatorem mistrzostw Europy w piłce nożnej, żyła ulicznymi protestami ACTA, sprawą śmierci małej Madzi i więzieniami CIA w Starych Kiejkutach. I powoli szykowała się do kolejnych politycznych walk. Ziobro chce być...16
  • Maryla Rodowicz: Angolom mówimy „nie”1 kwi 2018, 20:00Euro 2012 okazało się organizacyjnym sukcesem Polski i Ukrainy. A przecież nie było łatwo! Tym bardziej że jeszcze kilka dni przed oficjalnym rozpoczęciem turnieju przed przyjazdem do naszego kraju przestrzegała m.in. telewizja BBC. „Zostańcie w...17
  • Czy jutro będzie futro1 kwi 2018, 20:00Ogromne pieniądze, które mogą stracić nasi przedsiębiorcy, i wielkie zyski dla zachodnich koncernów. „Wprost” odsłania kulisy działań na rzecz zakazu hodowli zwierząt futerkowych, które podzieliły polską scenę polityczną.18
  • Nowy mózg rządu1 kwi 2018, 20:00Kim jest Waldemar Paruch, który ma kierować Centrum Analiz Strategicznych i odpowiadać za strategię rządu.25
  • Emir, sułtan i car1 kwi 2018, 20:00JAN ROKITA Właśnie odbyły się wybory w Egipcie, w których gen. Sisi zdobył ponad 20 mln głosów, a jego jedyny „konkurent” Mustafa Musa ledwie kilkaset tysięcy. Co prawda gen. Sisi zdobył władzę w wojskowym puczu, ale dziś jego rządy twardej ręki...27
  • Mira z ostatniego rzędu1 kwi 2018, 20:00Jedna udana kampania wyborcza i jedna afera wywindowały mało znaną działaczkę samorządową Mirosławę Stachowiak-Różecką na najważniejsze stanowisko polityczne na Dolnym Śląsku.28
  • Kiedy nie wiadomo, o co chodzi...1 kwi 2018, 20:00Miesiąc temu napisałam, że FB ma wiele cech instytucji totalitarnej i że wszyscy, którzy mu zawierzyli, znaleźli się w pułapce. Kolejnym na to dowodem jest afera z firmą Cambridge Analytica, manipulującą użytkownikami FB podczas wyborów w USA, w...31
  • Czego brakuje antysystemowcom1 kwi 2018, 20:00Człowiek zaangażowany ideowo i politycznie, który z niczym się nie zgadza. Wieczny buntownik i wieczna siła sprzeciwu. To antysystemowiec.32
  • Nieme bydlątka odzyskują głos1 kwi 2018, 20:00Kobiety nie chcą być już podporządkowane duchownym. Dotyczy to zarówno świeckich feministek, jak i zakonnic. Tyle że każde środowisko widzi to po swojemu.34
  • Poszło o pieniądze1 kwi 2018, 20:00Mnie tam nie było – twierdzi skazany za morderstwo swego wierzyciela były prezydent Zabrza.38
  • Interes na kolorowych piórach1 kwi 2018, 20:00Papugarnie to rozrywka dla rodzin z dziećmi i żyła złota dla właścicieli. Dla papug – obóz koncentracyjny.43
  • Egzotyczna polska budowa1 kwi 2018, 20:00Polski rynek pracy wchłonął falę pracowników z Ukrainy. Teraz firmy szukają dalej. Nawet w Nepalu, Bangladeszu i Indiach. Wkrótce mają mieć łatwiej.47
  • „Królowa Zakopanego” z zarzutami1 kwi 2018, 20:00Małgorzata Ch. oraz jej mąż Grzegorz K. – właściciele kilku hoteli, w tym zakopiańskiego Belvedere – zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzuty oszustwa i ukrywania majątku przed wierzycielami. Działania Ch. „Wprost” opisuje od kilku miesięcy.50
  • Niech moc będzie z nami1 kwi 2018, 20:00MICHAŁ KURTYKA To było jedno z najtrudniejszych zadań, przed którymi przyszło nam stanąć. Sprawa niby prosta, przygotować mechanizm, który będzie zapewniał bezpieczeństwo energetyczne kraju, pobudzi do ogromnych inwestycji, w dodatku nie będzie...52
  • Know How1 kwi 2018, 20:00Sophia w Krakowie Humanoidalny robot ze sztuczną inteligencją będzie jednym z mówców na czerwcowym kongresie Impact’18 w Krakowie. Sophia wygląda jak człowiek, jest zdolna nie tylko naśladować ludzkie ruchy i gesty. Sama stara się szukać...53
  • Hossa Bessa1 kwi 2018, 20:00Tesla w opałach O prawie jedną dziesiątą spadł w ubiegłym tygodniu kurs akcji Tesli. Kontrolowany przez Elona Muska producent pojazdów elektrycznych wpadł w tarapaty po tym, jak w zeszły wtorek Amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu...54
  • Polska stolica bluesa1 kwi 2018, 20:00Suwałki stoją branżą drzewno-meblarską. Wizytówką miasta jest jednak nie tylko przemysł, ale także największy w kraju plenerowy festiwal bluesowy – mówi Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.56
  • Kłamstwo, które uwiera cesarza Xi1 kwi 2018, 20:00Tajwan to jedno z miejsc, w których mogłaby się zacząć nowa wojna. Pekin chciałby podporządkować sobie wyspę choćby i siłą, a USA na pewno nie będą na to patrzeć bezczynnie.58
  • Norweska Realpolitik1 kwi 2018, 20:00Sylvi Listhaug wprowadziła politykę, którą powiela wiele krajów UE. To ona spowodowała, że imigrantów zarobkowych z Polski jest tam wciąż więcej niż azylantów z Bliskiego Wschodu.62
  • Morderczyni bez imienia1 kwi 2018, 20:00Ja tylko zebrałem fakty, niech czytelnik wyciągnie wnioski – mówi Cezary Łazarewicz, autor książki „Koronkowa robota”, o sprawie Gorgonowej.67
  • Na zdrowie1 kwi 2018, 20:00Talia a serce Kobiety, u których stosunek obwodu talii i bioder jest wyższy (czyli panie szersze w pasie), są narażone na większe ryzyko ataku serca niż mężczyźni o sylwetce przypominającej jabłko. O wynikach badań naukowców z George Institute for...69
  • Efekt motyla1 kwi 2018, 20:00To mały narząd, kształtem przypominający motyla. Waży zaledwie 20-30 g, ale ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Tarczyca – jej choroby coraz częściej dotyczą Polek i Polaków.70
  • Największa budowla świata1 kwi 2018, 20:00„Nowy cud świata”, „największe akwarium na świecie”, „podwodny świat, z którym nic nie może się równać” – takie określenia pojawiają się, gdy mowa o Wielkiej Rafie Koralowej.74
  • Pisarz czterech osobach1 kwi 2018, 20:00Haruki Murakami nazwał kiedyś Paula Austera absolutnym geniuszem. Przesadził, ale autor powieści „4321” jest pisarzem, którego nie da się zlekceważyć. A jego nowa proza to utwór ocierający się o wybitność.78
  • Prawda o polskiej modernizacji1 kwi 2018, 20:00Nasi politycy wciąż mówią o modernizacji. Warto sprawdzić, jak postęp po 1918 r. widzieli ich poprzednicy.84
  • Serialowy biały kruk1 kwi 2018, 20:00Po infantylnym i kiepsko napisanym drugim sezonie „Belfra” Canal+ sięga po nowego bohatera, Adama Kruka. A przy okazji opisuje współczesną Polskę.88
  • Wydarzenie1 kwi 2018, 20:00DRAMAT Polskie twarze W„Twarzy” Szumowskiej są dwa filmy. Pierwszy to bezlitosna satyra na tzw. Polskę B. Na wszystko, co najgorsze we współczesnej prowincjonalnej rzeczywistości. Alkoholizm, ksenofobię, pełną nienawiści religijność, chciwość. Na...90
  • Film1 kwi 2018, 20:00DRAMAT Kręgi piekła TEN FILM ZOSTAWIA W MILCZENIU, LECZ RODZI KRZYK I SPRZECIW WOBEC ŚWIATA WYPRANEGO Z ELEMENTARNEGO SZACUNKU DLA DRUGIEGO CZŁOWIEKA. Reżyser portretuje studentkę, która przyjechała do Tunisu z konserwatywnej prowincji, w mieście...91
  • Muzyka1 kwi 2018, 20:00HIP-HOP Rutyna na tronie Najbardziej bezpretensjonalna gwiazda polskiego przemysłu muzycznego to bez wątpienia Piotr „KęKę” Siara. Łączna sprzedaż jego już czterech płyt za chwilę przekroczy 200 tys. sztuk. Pierwszy teledysk, promujący album „To...92
  • Książka1 kwi 2018, 20:00BIOGRAFIA Jak hartował się mit Od śmierci MM minęło już ponad 50 lat, a ona nadal jest obecna w popkulturze, nadal intryguje. Opowieści o jej życiu to z jednej strony historia Kopciuszka, który wdrapał się na szczyt świata, z drugiej –...94
  • Kalejdoskop1 kwi 2018, 20:00WYSTAWA Gość w dom, wróg w dom TA WYSTAWA OBROSŁA JUŻ SKANDALEM. DWÓJKA PUBLICYSTÓW ZAPOWIEDZIAŁA PO ZWY, gdyż ich wpisy znalazły się na ekspozycji jako przykłady antysemityzmu. Dwóch senatorów zwróciło uwagę, że Polin miesza się do polityki, a...95
  • Kulturalna trzynastka1 kwi 2018, 20:00Katarzyna Lengren SCENOGRAFKA, MALARKA, DZIENNIKARKA 1. Najbardziej znienawidzona lektura? Nie mam. Czytam najnudniejsze książki i zastanawiam się, dlaczego takie są, a jeśli są całkiem znienawidzone, to wyrzucam przez okno, na przykład...96
  • Wielkanoc1 kwi 2018, 20:00MICHAŁ WITKOWSKI Moje święta wyglądają coraz częściej tak. Już nie pisanki, już nie koszyczki ze święconką, nie zjadanie baranka z cukru czy z masła, nie przeżywanie i ustrajanie białego obrusa bukszpanem, a jeśli prezenty, to „zamów sobie coś w...97
  • Lipa globalnego ocieplenia (z Fortuną w tle)1 kwi 2018, 20:00Warszawa w śniegu, zimno, znaczy – idą święta. Rzecz w tym, że to Święta Wielkanocne. W Wielki Czwartek – gdy piszę te słowa – na granicy Podkarpacia i Lubelszczyzny jest -6 stopni Celsjusza, a w stolicy Państwa Polskiego co prawda +2 stopnie, ale...98