2 grudnia świat znów wstrzyma oddech, gdy FIFA będzie ogłaszać, kto zorganizuje piłkarskie mundiale w 2018 i 2022 r. Nikt nie ma jednak złudzeń, że wybory będą uczciwie. Korupcja przeżarła światowy futbol.
O organizowanie finałów mistrzostw świata w 2018 r. biją się Anglia, Rosja, Hiszpania z Portugalią i Holandia z Belgią. Cztery lata później chcą je zorganizować Japonia, Korea Płd., Australia, Katar i USA. Szefowie FIFA sami już przyznali, że połączenie głosowań nad obydwoma imprezami było błędem, bo zainteresowani mogą nielegalnie wymieniać się głosami i popierać nawzajem swoje kandydatury.
Wy nam sędziów, my wam głosy
Na korupcyjny scenariusz wyborów wskazywał opublikowany w angielskim „Daily Mail" jeszcze przed mundialem w RPA zapis rozmowy byłego szefa angielskiej federacji 66-letniego Davida Triesmana z jego sekretarką Melissą Jacobs. O 29 lat młodsza kochanka prezesa sprzedała gazecie nagranie za 75 tys. funtów. Triesman, analizując szanse, powiedział: „Rosja pomoże Hiszpanom w korumpowaniu sędziów na mundialu w RPA, a Hiszpanie przerzucą swoje głosy na Rosjan przy wyborze organizatora MŚ w 2018 r.”.
Wy nam sędziów, my wam głosy
Na korupcyjny scenariusz wyborów wskazywał opublikowany w angielskim „Daily Mail" jeszcze przed mundialem w RPA zapis rozmowy byłego szefa angielskiej federacji 66-letniego Davida Triesmana z jego sekretarką Melissą Jacobs. O 29 lat młodsza kochanka prezesa sprzedała gazecie nagranie za 75 tys. funtów. Triesman, analizując szanse, powiedział: „Rosja pomoże Hiszpanom w korumpowaniu sędziów na mundialu w RPA, a Hiszpanie przerzucą swoje głosy na Rosjan przy wyborze organizatora MŚ w 2018 r.”.
Więcej możesz przeczytać w 49/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.