Nie chcą politycznych kazań, namolnej indoktrynacji ani straszenia ogniem piekielnym.Są gotowi porzucić macierzystą parafię i wędrować od kościoła do kościoła w poszukiwaniu tego, który najlepiej spełni ich oczekiwania. Coraz więcej katolików uprawia „churching”.
Niech policzę: raz, dwa, trzy, cztery… Myślę, że odwiedziłam około dziesięciu kościołów, zanim znalazłam ten właściwy – mówi Gabriela Buczek, 31-letnia redaktorka z Warszawy. Tego, że wierny może sam wybrać sobie kościół, nauczyła się w Kanadzie, gdzie spędziła dzieciństwo i skończyła studia. Jej rodzina należała do polskiej parafii, ale zdarzało im się również odwiedzać inne kościoły.
Więcej możesz przeczytać w 43/2011 wydaniu tygodnika e-Wprost .
Archiwalne wydania Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Komentarze
Ostatnich.Tu nie mamy zawodowego kleru.Jest Prezydent
Kościoła i 12-tu Apostołów,którzy kierują Kościołem.
To Kościół przywrócony ,czyli ten sam,jaki założył
Chrystus 2000 lat temu,a który po Jego śmierci popadł w
odstępstwo.Przywrócenie nastąpiło w 1830r.Jest nas w tej
chwili 14.000.000.osób na całym świecie.Kościół żyje,wzrasta.Przestrzegamy Dekalogu,Prawa Czystośći
Moralnej i innych zgodnie z nauką Chrystusa.To przyszłość religii.Pozdrawiam.