Polak poganin

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ponad dziesięć wieków po chrystianizacji Polski poganin rodzi się na nowo. Wstaje z grobu, czci wielu bogów i głośno żąda swoich praw.

Płonie święte ognisko. Żerca (kapłan) ubrany w długą szatę w mistycznym skupieniu wrzuca do ognia ofiary: mąkę, miód, chleb i piwo. Zebrani w kręgu wierni powtarzają za nim słowa modlitwy do Świętowita, Peruna i Swaroga. Proszą o pomyślność. Swoją ofiarą karmią przybyłe z zaświatów duchy przodków. Pozostawiają dla nich kaszę i sieją mak, by najedzone już dusze mogły odejść w spokoju drogą oświetloną ogniskami palonymi na rozstajach. Prosto do Narwii. Czarna magia? Kłamliwy stereotyp. To polscy poganie obchodzą święto dziadów. To samo, które większość z nas zna tylko z Mickiewicza.

Świętość pogan

Więcej możesz przeczytać w 48/2013 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.