Następni do raju

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tysiące dzieci z Meksyku i krajów Ameryki Środkowej brną przez pustynię, żeby zacząć lepsze życie w Stanach. Nie wszyscy dadzą radę. POŁUDNIOWA GRANICA USA jest jedną z najbardziej zabójczych na planecie.

Od początku tego roku amerykańska straż graniczna zatrzymała ponad 52 tys. dzieci, które próbowały nielegalnie przekroczyć granicę Meksyku z USA. Codziennie w ręce pograniczników wpada około 200 kolejnych. Najmłodsze mają cztery lata. Na piersiach noszą tekturowe karteczki z adresami krewnych w Stanach Zjednoczonych. Większość przybywa z Salwadoru, Hondurasu i Gwatemali, co oznacza, że przeprawiły się przez Meksyk, pokonując 3 tys. km. Trafiają do obozów przejściowych. Biały Dom szacuje, że do końca roku przybędzie kolejne 80 tys. To największa fala uchodźców od czasów exodusu 125 tys. Kubańczyków w 1980 r.

PIEKŁO

Więcej możesz przeczytać w 30/2014 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.