Wygrać siebie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Depresja, śmierć najbliższych, poważna choroba. Zanim Sylwia stała się Elsi, przeszła kilka poważnych kryzysów. Dziś jest jedną z najlepiej zapowiadających się gwiazd rynku gier fantasy.

Dlaczego masz takie oczy? – pytają Elsi, 26-letnią wiedźminkę, uczestnicy konwentów gier komputerowych. – Jak możesz być tak niedoinformowany! Przecież wiedźmini muszą przejść próbę traw, a takie oczy są jedną z mutacji – odpowiada, zbierając poły czarnego płaszcza okrywającego skórzany gorset. Na konwentach przestaje być pracownicą rejestracji jednego z warszawskich szpitali i przenosi się w rzeczywistość ulubionej gry opartej na powieściach fantasy Andrzeja Sapkowskiego. Nie, nie jest tytułowym Geraltem z Rivii, którego w filmie z 2001 r. zagrał Michał Żebrowski, ale jego odpowiednikiem. Jednym z profesjonalnych pogromców potworów, którzy dzięki treningom i eliksirom poddającym ich przemianom genetycznym uzyskali nadprzyrodzone moce. Mało tego – jest pierwszą kobietą, która przeszła morderczy trening, zostawiający przy życiu tylko jednego na dziesięciu kandydatów. Nic dziwnego, że uczestnicy konwentów traktują ją z atencją, proszą o autografy i robią sobie z nią zdjęcia.

Więcej możesz przeczytać w 52/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.