Janusz Kaczmarek zeznał w prokuraturze, że w czasie spotkania 5 lipca nie rozmawiał z prezydentem o akcji CBA w resorcie rolnictwa – dowiedział się „Wprost”.
Jak ustaliliśmy, te zeznania Kaczmarek złożył jeszcze w czasie, gdy był ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Gdy zeznawał po raz kolejny, po ubiegłotygodniowym zatrzymaniu, odmówił udzielenia wyjaśnień.
W czasie pierwszego przesłuchania Kaczmarek powiedział śledczym, że na spotkaniu 5 lipca w pałacu prezydenckim rozmawiano o sprawach bezpieczeństwa państwa. Potwierdził, że oprócz niego w spotkaniu uczestniczyły jeszcze dwie inne osoby. Jak ujawniło w sobotę internetowe wydanie „Wprost", był to koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann i prezydencka minister Małgorzata Bochenek.
W czasie pierwszego przesłuchania Kaczmarek powiedział śledczym, że na spotkaniu 5 lipca w pałacu prezydenckim rozmawiano o sprawach bezpieczeństwa państwa. Potwierdził, że oprócz niego w spotkaniu uczestniczyły jeszcze dwie inne osoby. Jak ujawniło w sobotę internetowe wydanie „Wprost", był to koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann i prezydencka minister Małgorzata Bochenek.