W ostatniej chwili odwołano konfrontację między zatrzymanym w sprawie afery gruntowej Piotrem R. a agentami CBA – dowiedział się „Wprost”. Konfrontacja miała odbyć się jeszcze w tym tygodniu. Dojdzie do niej jednak dopiero we wrześniu.
Decyzję taką podjęła Prokuratura Okręgowa w Płocku, która prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy CBA w związku z realizacją „afery gruntowej" (łapówka za odrolnienie działki pod Mrągowem). Chodzi o domniemane naciski na Mariusza C. (sąsiada z celi oskarżonego Piotra R.) aby rzekomo w imieniu Andrzeja Leppera przekazywał Piotrowi R. informacje pochodzące od CBA. Wątek ten wyłączono do odrębnego postępowania.
Oficjalnym powodem decyzji jest urlop prokurator Moniki Mieczykowskiej, która prowadzi sprawę. Nieoficjalnie udało się nam dowiedzieć, że CBA spóźnia się z dostarczeniem akt, których zażądała prokuratura, a funkcjonariusze starają się odwlec w czasie przesłuchanie. Przedstawiciele CBA zaprzeczają tym informacjom. - Funkcjonariusze CBA stawiają się na wezwania prokuratury. CBA w pełni współpracuje w wyjaśnieniu tej sprawy – powiedział nam Temistokles Brodowski – rzecznik biura.
Postępowanie wszczęto w marcu 2008 r. po zawiadomieniu złożonym przez adwokata Piotra R.
LS