Palikot: będzie gigantyczne oswajanie inności

Palikot: będzie gigantyczne oswajanie inności

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot (fot. Reuters/Forum)
- Nie jestem dla jaj w polityce. Jestem po to, by ją zmieniać. Nie ma mowy o żadnym łączeniu się z Platformą - deklaruje w rozmowie z "Wprost" Janusz Palikot.
- Nie mówię, że musimy od razu wprowadzić opodatkowanie księży, legalizację marihuany, wyprowadzić lekcje religii ze szkół, zliberalizować ustawę antyaborcyjną, wprowadzić edukację seksualną w szkołach, ale coś z tego trzeba wybrać, co posuwa sprawy do przodu - mówi Piotrowi Najsztubowi Palikot. Zdaniem rozmówcy "Wprost", zmiany należy przeprowadzić nie tylko ze względu na 10-procentowy wynik Ruchu Palikota.

"Przestraszyli się afery z Merkel"

- Przynajmniej jedna trzecia tych, którzy głosowali na PO, nie głosowała wcale za minionymi czterema latami i na pewno nie głosowała na koalicję z PSL. Głosowała na nowoczesne państwo, tylko znowu wystraszyła się potwornie Kaczyńskiego. Z badań, które robiliśmy, wynika, że w ostatnim tygodniu myśmy stracili 4 proc., bo ludzie, wystraszeni tym, co Kaczyński zaczął wyprawiać z Angelą Merkel, odeszli od nas i zagłosowali na Platformę, a przeciw niemu - twierdzi Janusz Palikot.

Rozmówca "Wprost" ocenia, że Donald Tusk jest mniej liberalny niż sześć lat temu. - Może to kwestia sprawowania władzy, może od niej nabiera się konserwatyzmu? - zastanawia się Palikot. 

Śmiech Gargantui i Pantagruela

Mandat poselski z list Ruchu Palikota wywalczyli m.in. gejowski aktywista, transseksualistka i były ksiądz. Palikot wyobraża sobie scenę, gdy przed Jarosławem Kaczyńskim przemawia gej Robert Biedroń, a po nim transseksualistka Anna Grodzka. A po nich na mównicę wchodzi były ksiądz Roman Kotliński. - Jest w tym gombrowiczowski śmiech, śmiech Gargantui i Pantagruela - twierdzi Palikot. - Niełatwo mi przestać się śmiać, jak sobie pomyślę o tych scenach. Ale w tym jest taka myśl, że to będzie oswajanie inności na gigantyczną skalę, bo media to będą ciągle pokazywały! Nastąpi w polskim społeczeństwie niesamowita transformacja, nawet jak my nie będziemy w żadnym rządzie, niczego nie zrealizujemy, bo nas przegłosują - zapowiada rozmówca "Wprost".

Dlaczego Palikot walczy o legalizację marihuany? Dlaczego chce usunąć krzyż z Sejmu? Czy nazwisko założyciela zniknie z nazwy Ruchu? Czym Palikotowi imponują Berlusconi i Putin? Rozmowa Piotra Najsztuba z Januszem Palikotem w najnowszym "Wprost", w sprzedaży od poniedziałku.