Quo vadis Donaldzie?

Quo vadis Donaldzie?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Co zrobi Donald Tusk? (fot. KPRM) 
Cztery lata politycznego PR i ścibolenia. Tak, w dużej mierze, wyglądała pierwsza kadencja premiera Tuska. Czy teraz będzie inaczej?
Dla Tuska zwycięstwo w ostatnich wyborach to spełnienie marzeń, z którymi w polityce startował. W jednym z pierwszych wywiadów udzielonych w czasach zakładania Kongresu Liberalno-Demokratycznego mówił: „Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny niż spragniony władzy. Nawet na pewno".

Co zrobi teraz Tusk, pierwszy premier III RP, który po wyborach utrzyma stanowisko? - Zadaję sobie to samo pytanie – przyznaje w rozmowie z „Wprost" Lech Wałęsa.

– I jak brzmi odpowiedź? – dopytujemy.

– Ba, gdybym to ja wiedział. Mogę tylko mieć nadzieję, że Tusk wzmocniony ponowną wygraną zrozumie konieczność zdecydowanego działania, reform. Już nie może rządzić jak panienka na wydaniu, co to i chciałaby, i boi się. Mając reelekcję w ręku, nie można udawać, że jest się w polityce dziewicą – mówi były prezydent.

Czy Tusk będzie się władzą i popularnością upajał, czy wykorzysta je jako polityczny kapitał, który pozwala zrobić to, co w Polsce zrobić trzeba? "Quo vadis, Donaldzie?" w najnowszym "Wprost", w sprzedaży od poniedziałku.