Policja ślepa i głucha przez jeden serwer

Policja ślepa i głucha przez jeden serwer

Dodano:   /  Zmieniono: 
Awaria serwera sprawiła, że policjanci przez 24 godziny byli "ślepi" i "głusi" (fot. PAP/Rafał Guz)
Przez jeden serwer, który padł w piątek przed północą, policja w całej Polsce nie miała dostępu do swoich baz danych – dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna". Policja przyznaje, że był to kluczowy serwer.
Policja ślepa i głucha przez jeden serwer

Przez jeden serwer, który padł w piątek przed północą, policja w całej Polsce nie miała dostępu do swoich baz danych – dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna". Policja przyznaje, że był to kluczowy serwer.

Rzecznik Komendy Głównej Policji poinformował, że zawiódł serwer, który odpowiada za bezpieczny dostęp do policyjnych baz danych. Przez brak dostępu do informacji policjanci nie mogli sprawdzać, czy legitymowana osoba nie jest czasem ścigana. Niektórzy kierowcy zatrzymywani w czasie trwającej właśnie wtedy akcji "Prędkość" nie mieli okazji dowiedzieć się, że przekroczyli właśnie dozwoloną liczbę punktów. Dowiedzą się o tym dopiero później - z wezwań.

Można powiedzieć, że nic strasznego się nie stało, choć pewnie nigdy się nie dowiemy czy w wyniku awarii policjantom nie umknął jakiś szczególnie poszukiwany przestępca. Ale mnie policja "wisząca" na jednym serwerze po prostu przeraża. Takie serwery powinny być dublowane. Bo to tylko maszyna i nigdy nie wiadomo, kiedy padnie.

A co z serwerami z bazami danych? Też są pojedyncze? Jeśli tak, to może być to jeszcze groźniejsze. Bardzo ciekawie było by, gdyby "w kosmos" wyleciała cała baza ściganych przestępców. Oczywiście wszystko gdzieś tam jest na papierze. Ale kto to będzie wklepywał? Policjanci po godzinach?

Przy okazji zainteresowało mnie dlaczego policjanci z drogówki nie wiedzą, ile kierowca ma punktów na koncie - wiedzą tylko, czy przekroczył dopuszczalną liczbę. I dlaczego np. w KSP można sprawdzić ile się nałapało punktów tylko przez dwie godziny dziennie i przez cztery dni w tygodniu. Serwer tylko wtedy działa? Jak to sprawdzę, to o tym napiszę.

Zachęcamy do lektury bloga Michała Engelhardta

Michał Engelhardt - dziennikarz, redaktor, reporter. Wymyślił, założył i przez lata prowadził serwis "Policyjni.pl". Przez dekadę zajmował się sprawami kryminalnymi w Radiu Zet, a wcześniej przez pięć lat w Radiu Eska. Współpracował m.in z "Życiem Warszawy", "Gazetą Wyborczą" i "Wprost".