Kluczowy etap walki w Platformie

Kluczowy etap walki w Platformie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Schetyna (fot. Wprost)Źródło:Wprost
W najbliższy weekend odbędzie się kluczowy etap wewnętrznych wyborów w Platformie. Delegaci w poszczególnych regionach wybiorą przewodniczących struktur. To ważna rozgrywka, bo tzw. baronowie automatycznie wchodzą do zarządu Platformy Obywatelskiej, czyli de facto kierownictwa partii rządzącej.

Wiadomo już, że liderem podkarpackiej Platformy zostanie Zbigniew Rynasiewicz. Jak podaje lokalna „Gazeta Wyborcza”, uprawnienia do wyboru nowego szefa PO na Podkarpaciu miało 300 osób. Na sali było 259 delegatów. Kandydaturę Zbigniewa Rynasiewicza zgłosiła była szefowa podkarpackich struktur partii Elżbieta Łukacijewska, dziś europosłanka PO.

Do ciekawej sytuacji doszło dzisiaj w małopolskiej Platformie. Ireneusz Raś zrezygnował ubiegania się o reelekcję, wprost przyznając, że nie może liczyć na poparcie potrzebne do zwycięstwa. Nowym szefem małopolskiej Platformy zostanie najpewniej Grzegorz Lipiec. W Łodzi natomiast przywództwo utrzyma zapewne Andrzej Biernat, przyjaciel posła Rasia.

Ale najbardziej spektakularna rozgrywka szykuje się na Dolnym Śląsku, gdzie o przywództwo zmierzą się Grzegorz Schetyna oraz Jacek Protasiewicz. Wiele wskazuje na to, że były marszałek Sejmu utrzyma kontrolę nad dolnośląskimi strukturami. Inny scenariusz byłby wręcz polityczną sensację, prowadzącą do marginalizacji Schetyny w partii. Choć pełni funkcję szefa prestiżowej komisji spraw zagranicznych, to w partii zostałby tylko zwykłym, szeregowym posłem.

Zjazdów będzie naturalnie więcej, ale dopiero w niedzielę poznamy układ sił w Platformie. Formalnie wewnętrzne wybory zakończą się za miesiąc. 23 listopada odbędzie się konwencja krajowa, na której premier przedstawi nowy pomysł na następne kilka lat. Także pod koniec przyszłego miesiąca Donald Tusk ma ogłosić rekonstrukcję rządu, co przetnie w końcu spekulacje dotyczące ewentualnej wymiany ministra finansów.