Polański: robiłem, co chciałem

Polański: robiłem, co chciałem

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. MICHAL FLUDRA / Newspix.pl Źródło:Newspix.pl
„Wenus w futrze” to koncert gry Emmanuelle Seigner i Matheiu Amalrika. – Nie interesuje mnie łatwa publicystyka, jakiej dzisiaj pełno jest na ekranie. Coraz częściej czuję się odmieńcem – mówi mi Roman Polański o swoim filmie.
Kamera powoli sunie po paryskiej alei. Wjeżdża do teatru. Po nieciekawych przesłuchaniach do  głównej roli w adaptacji erotycznej, XIX-wiecznej prozy Leopolda von Sacher-Masocha reżyser pakuje notatki. „Przyszło 35 kretynek ubranych jak kurwy lub lesby” - mówi do telefonu i zapowiada się na kolację u narzeczonej. Ale wtedy do sali wpada Wanda. Przemoczona na deszczu, z wielką torbą w dłoni, w koszmarnym stroju.  A jednak przekonuje artystę, żeby mimo horrendalnego spóźnienia, pozwolił jej wystartować w castingu.

Na scenie pustego teatru zaczyna się pojedynek między kobietą a mężczyzną. Na intelekt, emocje, wrażliwość, przekorę myślenia. W tym filmie na dwoje aktorów kreacje tworzę Emmanuelle Seigner i Mathieu Amalrika. Pytany dlaczego wybrał właśnie ich, Polański odpowiada: „A powinienem znaleźć kogoś innego? Jak to dlaczego ich? Bo są dobrzy do tych ról”. I trzeba przyznać, że aktorzy włożyli w ten  film bardzo dużo.

- Kiedy na planie ma się wygodny kamper i mnóstwo wolnego czasu, można zasnąć z nudów. - mówi Seigner. – Przy „Wenus...” było inaczej. Przez 27 dni pracowaliśmy po 12 godzin dziennie. Na najwyższych obrotach. To było doświadczenie trudne, meczące, ale pełne radości i ekscytacji.

A Amalric dodaje: - Jestem reżyserem. Przyjmuję role aktorskie tylko wtedy, gdy zapraszają mnie na plan ludzie o fascynującej osobowości. Przy „Wenus...” nie miałem wątpliwości.

Wiwisekcja relacji aktor – reżyser zamienia się tu w rozprawę o sztuce. Polański opowiada, ile emocji kosztuje tworzenie. Ale to także historia o związkach, seksie, dominacji. Codziennych niespełnieniach. I ostra satyra na francuską klasę średnie. Film, który jak matrioszka odkrywa przed widzem kolejne warstwy.

Cały tekst o „Wenus w futrze” z wypowiedziami Romana Pola ń skiego i aktorów – Mathieu Mamalrica i Emmanuelle Seigner w nowym numerze tygodnika „Wprost” .

Najnowszy numer "Wprost" będzie   dostępny w formie e-wydania .  
Najnowszy "Wprost" będzie także dostępny na Facebooku .  
"Wprost" jest dostępny również w wersji do słuchania .