Gwiazdowski o partiach: To one mają jakieś programy gospodarcze?

Gwiazdowski o partiach: To one mają jakieś programy gospodarcze?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha (fot. Archiwum Adama Smitha) 
O komentarz do kilku najważniejszych projektów w sferze gospodarczej, proponowanych przez startujące w eurowyborach partie, zapytaliśmy Roberta Gwiazdowskiego z Centrum im. Adama Smitha, który był nieco zaskoczony, że partie te mają jakieś "programy"...
Daniel Kotliński, Wprost: Chciałbym zapytać o programy gospodarcze kilku najmniejszych partii...

Robert Gwiazdowski, Centrum im. A. Smitha: To one mają jakieś programy gospodarcze?

Podobno. Tak na przykład Korwin-Mikke proponuje likwidację wszystkiego - podatki, cła, dotacje, ZUS, a dodatkowo zakazanie działalności gospodarczej państwa i gmin.

Oczywiście, to nie jest program polityczny, to jest program ideologiczny. Tak jak Korwin-Mikkego bardzo cenię i bardzo lubię jako publicystę, tak nie ukrywam, że on na polityka się nie nadaje specjalnie, aczkolwiek w Parlamencie Europejskim na pewno bardzo się przyda. Będzie polską konkurencją dla Brytyjczyków i Nigela Farage'a. Można by powiedzieć: Polacy nie gęsi i swojego Korwina mają. Cały internet huczy wypowiedziami Nigela, podobnie jest z Korwinem.

Co do programu - naturalnie, w dzisiejszych realiach państwa nie da się "wypchnąć" z każdej sfery życia, ale sam koncept jest dobry, jestem również zwolennikiem tego, by państwa było jak najmniej.

A Gowin? Jego pomysły w pewnej mierze są podobne do tych korwinowych, oni z resztą mają bardzo podobny elektorat.

Powiedziałbym, że nawet bardziej realistyczny. Polska Razem pokazała coś konkretnego, ale chyba tylko po to, żeby się pokazać, zwiększyć swoje szanse przed następnymi wyborami do Sejmu, gdyż program Gowina nie jest europejski. Europarlament nie decyduje przecież o składkach ubezpieczeniowych w Polsce.

Tak czy siak, Polska Razem chce likwidacji ZUS-u, PIT-u, składki zdrowotnej i wprowadzenie 20 proc. podatku od funduszu płac.

To my mówimy dokładnie to samo. Pan Jarosław przejął nasz program, tylko go słabo głosił - w programie Polska Razem nie ma dynamizmu politycznego, który mógłby porwać ludzi,a poza tym, są tam pewne niekonsekwencje. Przykładowo, nie można bronić OFE i jednocześnie zlikwidować ZUS-u, bo jeśli zlikwidujemy ZUS, to  zabijemy i OFE.

Z czego te partie chcą wypłacać emerytury, kiedy znikną składki zdrowotne i Zakład Ubezpieczeń Społecznych?

A z czego są dzisiaj finansowane? Przynajmniej w 1/3 z budżetu. Czyli ze wszystkich innych podatków poza składką emerytalną. Skoro może być tak, to dlaczego emerytury nie mogą być finansowane w "trzech trzecich", a w zasadzie - 
z 2/3 z budżetu? My proponujemy, żeby podatek od funduszu płac pozostał, tylko nie 65 proc., jak dziś, a 25 proc. To trochę więcej, niż w Wielkiej Brytanii, ale w gruncie rzeczy relatywnie podobnie, biorąc pod uwagę tamtejsze i nasze wynagrodzenia.

Poza tym, trzeba ujednolicić VAT - jedna stawka na wszystko. Zrobić porządek z akcyzą, żeby inaczej rozwiązywać problemy społeczne. Przykładowo, jeśli na olej opałowy mamy inną stawkę, niż na napędowy, to ludzie jeżdżą na opałowym. A twierdzenie, że biedni nie mogliby wtedy ogrzewać swoich domów, jest nonsensem - biedni ludzie nie mają instalacji na olej opałowy.

Twój Ruch? Co prawda, jest tam propozycja podwyżki podatku CiT dla firm, żeby móc sfinansować pomysł "emerytur obywatelskich", ale Palikot chce stymulować młodą przedsiębiorczość i proponuje projekt "firmy na próbę"...

My mówimy podobnie. Pomysł firmy na próbę...

Sporo programów jakoś pokrywa się z państwa pomysłami.

...jest w miarę sensowny, tylko po co to "na próbę"? Wprowadźmy zasadę - odprowadzamy składkę na ubezpieczenie, jeśli już mamy tkwić w obecnym systemie, ale tylko wtedy, gdy płacimy podatek dochodowy, czyli, de facto, gdy uzyskujemy jakiś przychód. Nie ma co mówić, że to ma być firma na próbę - na miesiąc, dwa, czy pół roku, niech ona będzie i na 10 lat. Jak człowiek sobie zarejestruje firmę, a nie wystawi faktury, to nie płaci i już.