Próbki i niedoróbki - kulisy upadku PIR

Próbki i niedoróbki - kulisy upadku PIR

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. Aleksander Majdanski / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
Polskie Inwestycje Rozwojowe miały być sposobem na sfinansowanie największych inwestycji w kraju. Po dwóch latach, od kiedy ich powstanie ogłosił premier Donald Tusk, PIR zaczął raptem jedną. Minister skarbu odwołał prezesa, a teraz spółka ma być podzielona. Poznaliśmy kulisy tego, co działo się wokół PIR w ciągu ostatnich 3 lat. Wniosek? Przedsięwzięcie było kompletnie nieprzygotowane, a gdy przyszło co do czego, okazało się, że... nie ma czego budować.
Jak to możliwe? Kluczem jest lista projektów, które miał PiR realizować. Lista zaczęła powstawać, gdy Tusk już ogłosił powstanie PIR w tzw. drugim exposé, jesienią 2012. Była to prezentacja z adnotacją „poufne”. Na niej – krótka lista 10 najważniejszych projektów i długa, powyżej 40 dużych inwestycji infrastrukturalnych. Na krótkiej liście cztery projekty dotyczyły strategicznej spółki Gaz System, która jest odpowiedzialna za utrzymanie sieci gazowej w Polce i jej rozbudowę. Wśród nich była między innymi budowa magistrali gazowej z północy Polski na południe, która łączyłaby sieć gazociągów z portem do odbioru gazu skroplonego w Świnoujściu.

– Tyle że kiedy PIR zaczął sprawdzać projekty z prezentacji okazało się, że są niewykonalne z różnych powodów. Z 43 pozycji została w zasadzie jedna – budowa platformy do wydobywania ropy z dna Bałtyku.

Dlaczego niewykonalne? W przypadku Gaz Systemu odpowiedź jest prosta. Okazało się, że na budowę z PIR gazowego korytarz Północ – Południe nie zezwala po prostu  ustawa o inwestycjach w gazoport. - Poza tym, projekty realizowane przez GAZ-SYSTEM są finansowane z funduszy europejskich oraz z wykorzystaniem europejskich instytucji finansowych (EBI, EBOiR) – poinformował nas Gaz System.

Czy nikt tego wcześniej nie sprawdzał? Także odpowiedź samego ministerstwa - choć trudno ja zrozumieć - wiele na to wskazuje: „Nie były to projekty w sensie woli współpracy ze strony spółek ani parametrów zaangażowania  i  wyjścia  z  inwestycji  PIR (pisownia oryginalna-red.).”

Podobnie PGNiG. Wyjaśnia, że nie planuje realizować inwestycji z PIR, bo nie ma problemu z finansowaniem swoich przedsięwzięć.

Dziś MSP przyznaje, że spółki nie zgłaszały chęci współpracy z Polskimi Inwestycjami Rozwojowymi.

Więcej w najnowszym tygodniku Wprost w poniedziałek w artykule „Wehikuł nie z tej ziemi” Cezarego Bielakowskiego i Anny Gielewskiej.

"Wprost" w wersji e-wydania:
http://ewydanie.wprost.pl/

"Wprost" w wersji na Androida jest dostępny tu:
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.paperlit.android.wprost

"Wprost" dla użytkowników Apple:
http://itunes.apple.com/ pl/app/tygodnik-wprost/ id459708380?mt=8

"Wprost" można czytać także dzięki aplikacji na Facebooku:
https://apps.facebook.com/tygodnikwprost/?fb_source=search&ref=ts