Atak na Babi Jar zmieni podejście Izraela do wojny na Ukrainie? „Izrael nie ma już chyba wyjścia”

Atak na Babi Jar zmieni podejście Izraela do wojny na Ukrainie? „Izrael nie ma już chyba wyjścia”

Piotr Wawrzyk
Piotr Wawrzyk Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski
– ​Działania Rosji to największe barbarzyństwa, jakie można sobie wyobrazić: mordowanie ludności cywilnej, bombardowanie pacjentów w szpitalach i bombardowanie tego rodzaju miejsc pamięci​ – tak atak na wieżę telewizyjna w Babim Jarze ocenił wiceszef polskiej dyplomacji Piotr Wawrzyk.

We wtorek 1 marca Rosja zbombardowała wieżę telewizyjną w Kijowie, która znajduje się na terenie Babiego Jaru, wąwozu, w którym w czasie II wojny światowej znajdował się niemiecki obóz koncentracyjny, w którym zginęło kilkadziesiąt tysięcy Żydów. W miejscu tym przeprowadzano też egzekucje na Ukraińcach, Polakach, Romach, czy Sinti.

Kijowska wieża telewizyjna jest zbudowana bezpośrednio na dawnym cmentarzu żydowskim, który formalnie został zlikwidowany w 1966 roku, ale większość z grobów nie została przeniesiona. Antenę zbudowano na istniejących grobach po usunięciu nagrobków. I na to miejsce, znajdujące się paręset metrów od głównego pomnika pamięci o Holocauście spadły rosyjskie bomby.

Wojna na Ukrainie. Izrael dotąd dość bierny wobec konfliktu

Do tej pory Izrael mimo potępienia agresji przez kilku najważniejszych polityków, zachowywał stosunkowa bierność jeśli chodzi o rosyjska agresje na Ukrainę i nie wprowadził zachodnich sankcji. Jak przekonuje w portalu 300gospodarka analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Michał Wojnarowicz wynika to m.in. z obaw Tel Awiwu związanych z ewentualną zmianą polityki Rosji na Bliskim Wschodzie, czy z czynnikami gospodarczymi – Ukraina to jeden z najważniejszych dostawców zbóż dla Izraela.

W sprawie zbombardowania Babiego Jaru stanowcze oświadczenie wydał już instytut Jad Waszem.

Gdy oglądamy obrazy wyłaniające się z Ukrainy, ukazujące niewinnych cywilów uciekających ze swoich domów oraz zdjęcia śmiercionośnego rosyjskiego ataku na okolice miejsca pamięci o Holokauście w Babim Jarze, Jad Waszem, Światowe Centrum Pamięci o Holokauście, wyraża zdecydowane potępienie. Wzywamy społeczność międzynarodową do podjęcia skoordynowanych działań w celu ochrony życia ludności cywilnej, a także tych miejsc historycznych ze względu na ich niezastąpioną wartość dla badań, edukacji i upamiętniania Holokaustu. Zamiast być ofiarą rażącej przemocy, święte miejsca, takie jak Babi Jar, muszą być chronione” – czytamy w oświadczeniu.

Jad Waszem ocenił ataki na cele cywilne jako „skandaliczne akty agresji” i ponownie wezwał do „powstrzymania się od nadużywania i zniekształcania pamięci o Holokauście”. Przypomnijmy, że i Władimir Putin i rosyjska propaganda często kłamliwie uzasadniają swoją agresję „denazyfikacja Ukrainy” i walką z „nazistowskim rządem”.

W sprawie głos zabrał także ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, który w kontekście śmierci ludzi po ataku na wieże TV w Babim Jarze pisał o powtarzającej się historii.

Oni nic nie wiedzą o naszej historii. Mają rozkaz: zniszczyć naszą historię, zniszczyć nasz kraj, zetrzeć nas wszystkich z powierzchni — mówił prezydent w środę i zaapelował bezpośrednio do wszystkich Żydów świata. — To jest bardzo bolesne. Was są miliony, miliony Żydów na całym świecie. Zobaczcie, co tu się dzieje. Widać jak rodzi się nazizm. Krzyczymy o zabijaniu pokojowo nastawionej ludności, zabijaniu Ukraińców – zaznaczał.

„Izrael nie ma już chyba wyjścia”

Dotychczasowy stosunek Izraela do konfliktu na Ukrainie oraz bombardowanie wieży telewizyjnej na terenie Babiego Jaru odniósł się polski wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk.

Od wczoraj myślę, że sytuacja się trochę zmieniła. Rosjanie zbombardowali Babi Jar, miejsce ważne dla ludności żydowskiej. Miejsce, które jest swego rodzaju symbolem jak Auschwitz – stwierdził Wawrzyk.

Jego zdaniem „Izrael nie ma już chyba wyjścia”. – Musi się w jakiś sposób włączyć w ten konflikt. Przynajmniej w taki sposób, żeby nakłonić Rosję do omijania swoimi działaniami tego typu miejsc. To, co zrobili Rosjanie, jest absolutnie niedopuszczalne – ocenił. – Działania Rosji to największe barbarzyństwa, jakie można sobie wyobrazić: mordowanie ludności cywilnej, bombardowanie pacjentów w szpitalach i bombardowanie tego rodzaju miejsc pamięci – dodał.

Czytaj też:
Wojna Rosja – Ukraina. Jakub Kumoch: Liczne działania Rosji na Ukrainie mają cechy zbrodni wojennych