Przypomnijmy: Dmitrij Miedwiediew jest obecnie wiceprzewodniczącym Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. W latach 2008-2012 był prezydentem Rosji.
Atak na Gruzję za prezydentury Miedwiediewa
Gdy obejmował ten urząd na początku maja 2008 r., miał zaledwie 42 lata. Tym samym był najmłodszym przywódcą Rosji od końca XIX stulecia, gdy na carski tron wstąpił Mikołaj II.
Ponadto, Miedwiediew cieszył się wówczas opinią liberała i zwolennika modernizacji Rosji na wzór zachodni. Mogło się wówczas wydawać, że prezydentura Miedwiediewa otworzy nowy rozdział w historii Rosji.
Jak naiwne i chybione okazały się te przewidywania, okazało się już po kilka miesięcy później. To Miedwiediew wydał wojskom rosyjskim rozkaz inwazji na Gruzję w sierpniu 2008 r.
Ostre wystąpienia przeciw Ukrainie i Zachodowi
Po rozpoczęciu przez Rosję napaści na Ukrainę, Miedwiediew dał się poznać jako jeden z najbardziej radykalnych czołowych polityków rosyjskich.
Wielokrotnie publikował w mediach społecznościowych wpisy, w których atakował Ukrainę – nazywając ją np. mianem „nazistowskiej” – czy groził wspierającym ją krajom Zachodu atakiem atomowym.
„Rosja zapowiedziała, że do takiej ochrony [chodzi o anektowane przez Rosję terytoria Ukrainy – red.] można użyć nie tylko zdolności mobilizacyjnych, ale także wszelkiej rosyjskiej broni, w tym strategicznej broni jądrowej (...) Pocisk hipersoniczny gwarantuje, że będzie w stanie znacznie szybciej osiągnąć cele w Europie i Stanach Zjednoczonych (...) Zachodni establishment i wszyscy obywatele państw NATO muszą zrozumieć, że Rosja wybrała własną drogę” – napisał Miedwiediew 22 września na komunikatorze „Telegram”.
Szykują się przetasowania na Kremlu?
Jak ustaliło Narodowe Centrum Oporu Ukrainy, rosyjskie elity „zaczęły przygotowywać się do turbulencji”, które mogą niebawem nastąpić na Kremlu.
Innymi słowy, najbardziej wpływowi Rosjanie rozpoczęli starania o najwyższe stanowiska w swoim kraju, a być może nawet przejęcie schedy po Władimirze Putinie. Wśród nich znajduje się m.in. biznesmen Jewgieniej Priogożyn, twórca niesławnej armii najemników „Grupa Wagnera”.
Miedwiediew chce przejąć środowisko Żyrinowskiego?
Wśród pretendentów do wejścia na szczyty władzy w Rosji ma znajdować się również Miedwiediew. Ma on planować utworzyć nową partię, która stanowiłaby „radykalny odpowiednik” ugrupowania Jedna Rosja, czyli zaplecza politycznego Putina.
Miedwiediew miałby w ten sposób przejąć kontrolę nad skrajnymi środowiskami, niezadowolonymi ze zbyt „miękkiego” podejścia Putina do wojny na Ukrainie.
Wypełniłby w ten sposób miejsce na rosyjskiej scenie politycznej, które zajmował dotychczas zmarły w kwietniu tego roku skrajnie nacjonalistyczny Władimir Żyrinowski.
Czytaj też:
Miedwiediew straszy arsenałem nuklearnym. Padły słowa o „rozdarciu” RosjiCzytaj też:
Wszyscy ludzie profesora. To nie Putin sformował trzon rządzącej aktualnie Rosją ekipy