Rosjanie „odzyskali nieco impetu” w Bachmucie. Niepokojące doniesienia z frontu

Rosjanie „odzyskali nieco impetu” w Bachmucie. Niepokojące doniesienia z frontu

Bachmut
Bachmut Źródło:PAP/EPA / Oleg Petrasyuk
Z informacji brytyjskiego wywiadu wynika, że „z dużym prawdopodobieństwem” rosyjska armia wkroczyła do centrum Bachmutu i zajęła zachodni brzeg Bachmutki. Z kolei przedstawiciel ukraińskiej armii utrzymuje, że Rosjanie nie odnoszą „strategicznego sukcesu”.

Zacięte walki o Bachmut trwają od lata ubiegłego roku. Mimo intensywnych ataków ze strony Rosjan ukraińska armia wciąż broni miasta. Kilka dni temu założyciel grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oświadczył, że rosyjskie wojsko przejęło kontrolę nad tym terenem, ale strona ukraińska zaprzeczyła. Ukraińcy od dłuższego czasu przyznają jednak, że sytuacja w mieście jest bardzo trudna.

Rosjanie robią postępy w Bachmucie

Brytyjskie ministerstwo obrony wskazuje w najnowszym komunikacie dotyczącym sytuacji na froncie, że w ostatnich dniach siły rosyjskie „odzyskały nieco impetu” w bitwie o Bachmut.

„Rosja poczyniła dalsze postępy i z dużym prawdopodobieństwem wkroczyła się do centrum miasta oraz zajęła zachodni brzeg Bachmutki. Kluczowa dla Ukrainy trasa dostaw 0506 na zachód od miasta jest prawdopodobnie poważnie zagrożona” – wynika z informacji brytyjskiego wywiadu.

Brytyjczycy wskazują, że rosyjskie siły regularne, w tym prawdopodobnie wojska powietrzno-desantowe, wzmocniły ten obszar, a Rosja ponownie skuteczniej wykorzystuje artylerię. „Istnieje realna możliwość, że lokalnie dowódcy grupy Wagnera i rosyjskiego MON wstrzymało trwający między nimi spór i poprawiło współpracę” – uważają Brytyjczycy.

Rzecznik ukraińskiego dowództwa wojskowego, odnosząc się do tych doniesień, powiedział w rozmowie z Reutersem, że sytuacja w Bachmucie jest trudna, a siły rosyjskie koncentrują wszystkie wysiłki, aby zająć miasto, ale nie odnoszą „strategicznego sukcesu”.

Zełenski: Sytuacja jest bardzo złożona

O sytuację w Bachmucie był też pytany w środę w Warszawie prezydent Ukrainy. – Sytuacja jest bardzo złożona. Jednego dnia ruszamy do przodu, a następnego dnia znowu się cofamy na wcześniejsze stanowiska. Jesteśmy w Bachmucie i wróg go nie kontroluje. To chcę powiedzieć. Zajmuje się tym generał Syrski. Dla niego najważniejsze jest to, abyśmy nie tracili naszych żołnierzy. Jeżeli wydarzenia będą się nasilały i niebezpieczeństwo tego, że mogą ucierpieć ludzie, to generał podejmie odpowiednie, słuszne decyzje. Jestem tego pewien – powiedział na konferencji prasowej.

Czytaj też:
Rosjanie budują jednostki „Szturm Z”. Ukraiński oficer przechwycił dokument
Czytaj też:
Wyciekły ściśle tajne dokumenty dotyczące wojny w Ukrainie. Pentagon bada sprawę